Dzisiaj Wam przedstawię kilka propozycji świetnych jakościowo lakierów, a do tego w bardzo przystępnych cenach. Są to moi ulubieńcy, do których często wracam, i po których zawsze chętnie sięgam. Pokrótce opowiem o każdym z nich i zaprezentuję manicure wykonany danym lakierem. Zapraszam :)
Na początek może dwa fajne lakiery z Sensique: Strong&Trendy Nails oraz Fantasy Glitter. Raczej nie używam ich w takim połączeniu jak poniżej. Ten manicure został wykonany tylko na potrzeby tego wpisu ;) Czerwonego lubię używać solo, często u stóp. Ma on bardzo dobrą trwałość i świetne wykończenie. Już jedna warstwa daje świetny efekt. Srebrny uwielbiam łączyć z chłodnymi odcieniami lakierów: miętą, bielą, czernią, błękitem. Można stopniować efekt - jedna cienka warstwa sprawi, że kolor bazowy będzie nadal widoczny, co nada cudowny brokatowo - śnieżny efekt. Trwałość również jest niezawodna. Bardzo szybko schną. Lakiery te kupicie z Drogeriach Natura. W promocjach można je upolować za około 3 zł. Naprawdę polecam.
Innym fajnym lakierem z Natury jest MySecret Gel Effect. Może efekt nie do końca żelowy, ale na prawdę bardzo ładny. Również jedna warstwa jest wystarczająca oraz trwałość świetna. Cena także przystępna.
Na zdjęciu niżej połączyłam go z innym żelowym lakierem - Lovely Gloss Like Gel. W tym przypadku możemy osiągnąć efekt faktycznie przypominający hybrydę, co mnie bardzo cieszy. Trwałość wiadomo, że nie taka jak w przypadku hybrydy, ale kilka dni wytrzymuje. Dosyć szybko wysychają.
Z Lovely na ostatniej promocji nabyłam również dwa inne lakiery z serii Classic: biały i szary. Niby nie żelowe, ale efekt i tak bardzo podobny. W tym przypadku jednak jedna warstwa nie wystarczy, ja nakładam dwie. Wysychają w miarę szybko. W cenie regularnej dostaniemy je za 5,99 zł. Aczkolwiek zdarzają się kuszące promocje. Również godne polecenia.
Warty przypomnienia jest również lakier matowy z Wibo. Może swoje wady ma, ale pozwalał uzyskać fajny efekt. Co prawda już mi go niewiele zostało i chyba mi się popsuł, bo nie chce wysychać do końca, ale na początku często go używałam. Więcej informacji na jego temat i przykładowy manicure tutaj.
Na koniec jeśli jesteście ciekawe czym wykonałam zdobienia, na niektórych powyższych fotografiach, to już Wam przedstawiam ten oto cudowny lakier: Wibo Art Liner. Ten już może nie należy do najtańszych, (cena regularna: 7,39zł) ale wart inwestycji, jeśli marzą Wam się jakieś finezyjne wzorki. Ja nie żałuję tego zakupu. Pędzelek jest na prawdę bardzo precyzyjny i cieniutki, a lakier świetny i szybkoschnący. Dobrze jest jednak nałożyć top coat, bo w przeciwnym razie wzorki mogą się zniszczyć.
Mam nadzieję, że wpis Wam się podoba i będzie użyteczny. A jeśli znacie inne ciekawe a tanie lakiery to mówcie śmiało ;) Chętnie się z nimi zapoznam.
Ja ostatnio nabyłam również jeszcze kilka innych fajnych lakierów z Wibo, o których będzie osobny post, przy okazji recenzji odżywek i top coatu. Na chwilę obecną jestem w trakcie testowania. To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam! :)