czwartek, 6 sierpnia 2020

Tołpa cellulite multi serum antycellulitowe, które naprawdę działa

Kiedyś rzadko sięgałam po kosmetyki antycellulitowe, głównie z dwóch powodów, po pierwsze nie miałam z cellulitem dużego problemu, po drugie nie do końca byłam przekonana do tego typu kosmetyków. Ostatnio miałam okazję testować balsam antycellulitowy Termissa,  przez który tylko zniechęciłam się jeszcze bardziej do takich kosmetyków. Na szczęście zanim go zużyłam, zdążyłam już zakupić multi serum antycellulitowe Tołpa, bo akurat było na super promocji. To serum mnie zaskoczyło pozytywnie. Właśnie dzisiaj zrobiłam pomiary, po dobrych dwóch miesiącach stosowania i ledwo uwierzyłam własnym oczom. Zapraszam do lektury posta, w którym opiszę Wam to serum od a do zet. 


Tołpa cellulite multi serum antycellulitowe - Opis producenta


Kosmetyk jest multifunkcyjny, ponieważ redukuje cellulit i tkankę tłuszczową oraz działa w każdych okolicznościach: podczas wysiłku fizycznego i odpoczynku.

  • Spala tłuszcz 24h na dobę i zapobiega jego odkładaniu, zmniejsza objętość i grubość tkanki tłuszczowej o 13%. 
  • Redukuje cellulit o 1 stopień (w skali 4-stopniowej). 
  • Eliminuje nadmierne centymetry nawet o -7 cm w udzie, -6 cm w talii i -4 cm w biodrach. 
  • Modeluje sylwetkę i ujędrnia ciało. 
  • Pozostawia skórę gładką i napięta. Poprawia elastyczność i wzmacnia strukturę skóry. 
  • Nawilża do 24 h i odżywia, zapewnia skórze komfort na cały dzień. 
  • Uwalnia od uczucia ciężkości ciała. 
  • Dzięki zawartości borowiny działa detoksykująco. 
  • Ma konsystencje lekkiego serum oraz ciekawy kolor wynikający z zawartości składników aktywnych i naturalnych pigmentów.

Składniki aktywne i ich działanie:
  • borowina tołpa. – wspomaga proces regeneracji naskórka, łagodzi podrażnienia, pielęgnuje skórę, odtoksycznia, działa antyoksydacyjne, zwalcza wolne rodniki, zawiera wiele substancji czynnych takich jak: kwasy huminowe, kwasy uronowe, aminokwasy, makro i mikroelementy, fitohormony
  • kompleks z nawłoci pospolitej, cytryny i ruszczyku kolczastego – drenuje, poprawia krążenie krwi, działa przeciwobrzękowo, wzmacniająca naczynia krwionośne i poprawiająca ich elastyczność, usprawnia przepływ krwi w naczyniach krwionośnych
  • ekstrakt z pokrzywki indyjskiej i żywicy z drzewa Mukul – przyspiesza metabolizm tłuszczu, redukuje cellulit, wyszczupla
  • mieszanina flawonoidu i ketonu malinowego – daje 24-godzinne działanie wyszczuplające, ogranicza wchłanianie cukrów do komórek oraz syntezę tłuszczów, pobudza rozkład trójglicerydów (lipoliza bazowa i indukowana), hamuje dojrzewanie komórek tłuszczowych, redukuje cellulit w każdych okolicznościach: podczas odpoczynku, ćwiczeń, stresu czy po posiłku, zmniejsza grubość i szorstkość skóry oraz poprawia jej elastyczność
  • gliceryna – działa nawilżająco, w kosmetykach pełni także funkcję promotora przenikania, czyli ułatwia transport innych substancji w głąb skóry


Sposób użycia

nanieś serum na partie ciała objęte cellulitem. Wmasuj okrężnymi ruchami ku górze, aż do wchłonięcia. Stosuj codziennie rano przez okres 4-6 tygodni. Kuracje powtarzaj w zależności od potrzeb.

Składniki (INCI)
Aqua, Glycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Propanediol, Peat Extract, Parfum, Ruscus Aculeatus Root Extract, Citrus Limon Peel Extract, Solidago Virgaurea Extract, Commiphora Mukul Resin Extract, Coleus Forskohlii Root Extract, Fisetin, Raspberry Ketone, Sodium Polyacrylate, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Dipropylene Glycol, Dehydroacetic Acid, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Benzoic Acid, CI 75810.



Moja opinia

Na wstępie przybliżę Wam pokrótce jak wyglądało moje użytkowanie serum. Otóż, nie uprawiałam żadnej aktywności fizycznej, może kilka razy wsiadłam na rower. Nie dbałam zbytnio o dietę, jedynie kontynuowałam, zaczęte przy stosowaniu balsamu Termissa unikanie fast foodów i słodyczy. Tak... nie jestem zadowolona z mojego trybu życia i sposobu odżywiania, ale myślę, że niedługo się to zmieni.

Serum, używałam raz dziennie, zazwyczaj wieczorem, choć producent zaleca stosowanie poranne. Nakładałam je na biodra, pośladki i uda, bo tutaj zauważam największy problem z tkanką tłuszczową i cellulitem. Wydajność nie wydawała się powalająca, bo na pojedyncze użycie trzeba około 4 pompek, jednakże po dwóch miesiącach stosowania jeszcze zostało mi trochę serum, więc nie jest tak źle. 

Jeśli chodzi o cechy serum, to ma ono ładny świeży zapach, świetnie się rozprowadza, nie jest ani za gęste ani za rzadkie. Wchłania się szybko, nie pozostawia lepkiej czy tłustej skóry, a raczej matuje. Skóra jest po nim gładka i przyjemna w dotyku. Zapach pozostaje wyczuwalny przez jakiś czas. 

Skład nie jest oczywisty. Zazwyczaj kupowałam kosmetyki antycellulitowe w składzie z kawą lub l-karnityną. Tutaj są składniki aktywne, których nie znałam wcześniej, z wyjątkiem ketonu malinowego, który jest zawarty w moim kwasie hialuronowym z My Vita. Ale jakby nie patrzeć, skład jest dobry i skuteczny. 



Jakie efekty odnotowałam po około 2 miesiącach? Sama jeszcze w to do końca nie wierzę, ale z obwodów ud spało mi po 2 centymetry, i z bioder również 2 cm. Dla mnie to ogromna różnica, bo np po również dwu miesięcznym stosowaniu poprzednio balsamu Termissa, nie ubyło mi ani milimetra, a wydawało mi się, że wtedy bardziej o siebie dbałam i zdarzało mi się nawet ćwiczyć.

Do tego zauważyłam redukcję cellulitu, nie do zera, ale efekt jest. Ciężko to przedstawić w jakiejkolwiek skali, ale wiem, że było gorzej niż jest.

Jeśli chodzi o cenę, to nie jest najniższa, to taki średniopółkowy kosmetyk, w internecie ceny wahają się od 40 do 60 zł. Mi się udało je upolować na promocji w Superpharmie za 30 zł z groszami, więc zdecydowanie warto czekać na promocje. 

Mimo wady jaką jest cena, to naprawdę gorąco Wam polecam to serum. Mi się sprawdziło i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. To w sumie pierwszy taki kosmetyk, który okazał się dla mnie skuteczny. Ciekawa jestem czy słyszałyście o tym serum Tołpa, czy miałyście okazję używać?




8 komentarzy:

  1. Tołpa nie jest najtańszą marką kosmetyków, ale myślę, że warto zaufać! Co prawda nie używałam tego serum, ale miałam już maskę 3w1, peeling do dłoni i drugą maskę oczyszczającą i jestem z nich bardzo zadowolona! Myślę, że to marka, która raczej utrzymuje poziom, więc jak dopadnę jakąś okazję, to chętnie kupię i wypróbuję! Co prawda ja staram się ćwiczyć, jeść zdrowo, ale za to mam problem w drugą stronę - nie chce mi się smarować, więc będzie ciekawe wyzwanie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim połączeniu powinny być turbo efekty 🤗

      Usuń
  2. Zastosowanie tego rodzaju produktow i regularna aktywnosc fizyczna to na pewno efekt bedzie widoczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez diety i ćwiczeń nie wierzę w cuda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zaczęłam wierzyć... I wierzę w dobrze dobrane składniki aktywne. To trochę tak jak z kremami przeciwzmarszczkowymi 🧐

      Usuń
  4. Szczerze powiem, że w solowe działanie tego typu kosmetyków nie wierzę...;) Mam wrażenie, że o wiele większą robotę robi tutaj sam masaż - ostatnio zmotywowałam się do regularnego masażu masażerem. Stosując "zwykłe" balsamy i kremy też widzę olbrzymią różnicę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do masażu to myślę że efekty będą szybsze i bardziej spektakularne. Mam masażer ale średnio mam ochotę go używać, mimo to przymierzam się do zakupu bańki chińskiej 🤣

      Usuń
  5. Ja jestem sceptyczny do tego typu preparatów. To co może to ujedrnić, wygladzic :-)
    Podejrzewam że samodzielny masaż czy złuszczanie też by przyniosło podobny efekt.

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za komentarze. Postaram się odwdzięczyć tym samym.

♥ Każde odwiedziny są dla mnie powodem do uśmiechu. Będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz na dłużej.