środa, 30 grudnia 2020

Veoli Botanica - MATCHA POWER PEEL i FOCUS LIFTING MILK

Veoli Botanica to całkiem młoda polska marka kosmetyków naturalnych i wegańskich. Ja trafiłam na nią przez przypadek, na instagramie. W moje ręce wpadły dwa produkty FOCUS LIFTING MILK - natychmiastowo liftingujące, anti-aging serum oraz MATCHA POWER PEEL - multikwasowy peeling enzymatyczny. To produkty ze zdecydowanie wyższej półki, czy ich działanie jest warte ich ceny? O tym niżej.



MATCHA POWER PEEL multikwasowy peeling enzymatyczny do twarzy (75ml)


97,98% składników pochodzenia naturalnego

Dermokosmetyczna kuracja Matcha Power Peel:

  •  ZŁUSZCZENIE, OCZYSZCZENIE I GŁĘBOKI DETOKS
  •  POPRAWA KOLORYTU I WYGŁADZENIE SKÓRY
  •  ZMNIEJSZENIE WIDOCZNOŚCI PORÓW
  •  REDUKCJA WYDZIELANIA SEBUM
  •  PRZYWRÓCENIE JĘDRNOŚCI


EFEKTY:

Natychmiast: złuszczenie, oczyszczenie, głęboki detoks i wygładzenie skóry

2 tygodnie: wyrównanie kolorytu, redukcja sebum

4 tygodnie: redukcja przebarwień

Multikwasowy peeling enzymatyczny z aktywnym kompleksem AHA Phytocomplex 10%, PHA 10%, BHA oraz ze sproszkowaną, organiczną zieloną herbatą matcha w formie ekspresowej maski.

AHA Phytocomplex 10% – kompozycja naturalnych kwasów owocowych (cytrynowy, mlekowy, winowy) oraz bromelaina – enzym pozyskiwany z ananasa, natychmiastowo złuszczają, wygładzają i rewitalizują skórę twarzy oraz skutecznie usuwają martwe komórki naskórka, wyrównując koloryt i zmniejszając widoczność porów. Dzięki zawartości BHA kwasu salicylowego peeling reguluje wydzielanie sebum, działa matująco, a także zmniejsza zaczerwienienia skóry towarzyszące niedoskonałościom. PHA (glukonolakton) skutecznie redukuje przebarwienia, pozostawia skórę ukojoną i jedwabiście gładką. Matcha pochodząca z organicznych upraw herbacianych w Japonii oraz roślinny retinol (bakuchiol) działają detoksykująco, stanowiąc silną ochronę antyoksydacyjną, regenerują skórę, przywracając jej jędrność i promienny wygląd. Peeling idealnie nadaje się skóry pozbawionej blasku, z widocznymi nierównościami i przebarwieniami, w tym do wrażliwej.

Najważniejsze składniki aktywne:

AHA Phytocomplex 10% | Kompleks naturalnych kwasów AHA (kwas mlekowy, kwas cytrynowy, kwas winowy) zauważalnie poprawia koloryt skóry, wygładza drobne linie i nierówności poprzez delikatne złuszczenie martwych komórek naskórka.

PHA 10% | Glukonolakton skutecznie redukuje przebarwienia, pozostawia skórę ukojoną i jedwabiście gładką. Zmniejsza szorstkości skóry, łagodzi podrażnienia, pomaga w likwidacji przebarwień potrądzikowych i po opalaniu oraz zapobiega ich powstawaniu.

BHA | Kwas salicylowy reguluje wydzielanie sebum, zapobiega powstawaniu zaskórników, działa matująco, a także zmniejsza zaczerwienienia skóry towarzyszące niedoskonałościom.

Bromelaina | Enzym pozyskiwany z ananasa działa złuszczająco, rewitalizująco oraz redukuje przebarwienia. Wygładza drobne linie, zmniejsza widoczność porów. Odświeża skórę, przywraca jej promienny, młodzieńczy blask.

Organic Matcha Tea Powder | Sproszkowana matcha pochodząca z organicznych upraw herbacianych w Japonii działa detoksykująco, stanowi silną ochronę antyoksydacyjną, regeneruje skórę, przywracając jej jędrność i promienny wygląd.

Sposób użycia:

Na zwilżoną skórę twarzy nałóż cienką warstwę produktu. Pozostaw na 3-5 minut, a następnie dokładnie zmyj wodą. Stosuj 2-3 razy w tygodniu.

Składniki/Ingredients: Aqua, Gluconolactone, Bentonite, Glycerin, Adansonia Digitata Fruit Pulp Powder, Camellia Sinensis Leaf Powder, Tribehenin, Isostearyl Isostearate, Sorbitan Stearate, Citric Acid, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Sucrose Cocoate, Lactic Acid, Fragaria Ananassa Fruit Extract, Rubus Idaeus Fruit Extract, Rubus Fruticosus Fruit Extract, Ananas Sativus Fruit Extract, Citrus Aurantium Amara Extract, Bromelain, Salix Alba Bark Extract, Bakuchiol, Methylpropanediol, 4-Terpineol, Salicylic Acid, Tartaric Acid, Glucose, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hydroxyacetophenone, Xanthan Gum, Parfum.


veoli botanica


Moja opinia

Opis producenta jest dosyć wylewny, więc swoją opinię postaram się skrócić do minimum. Obietnice producenta nie są obietnicami z kosmosu, są w pełni realne i moim zdaniem jak najbardziej możliwe do spełnienia. Aczkolwiek po jednym użyciu efektów raczej nie zauważymy, trzeba dać mu trochę czasu.  Skład jest obiecujący, mimo, iż na pierwszy rzut oka może troszkę długi, to po przeanalizowaniu wypada bardzo korzystnie. Dużo ciekawych składników naturalnych, ekstraktów roślinnych, kwasów. 

Peeling zamknięty jest w metalowej tubce z plastikową nakrętką. W środku  znajdziecie gęstą, zieloną i treściwą maskę, która przypomina glinkę. Kosmetyk pachnie dosyć specyficznie, dla mnie to taki zapach błotnego stawu, jak na mój nos średnio przyjemny, ale też nienatarczywy.

Peeling nie podrażnia, nie wysusza, nie uczula. Skóra po użyciu jest oczyszczona, miękka, delikatna, rozjaśniona. Po dłuższym stosowaniu faktycznie można zauważyć wyraźną poprawę stanu cery. 

Jego małym minusem jest problem zmywania z twarzy. Bardzo ciężko go usunąć. Nawet jak już skóra wydaje się czysta to po wytarciu na ręczniku zostaje zielony ślad. Dlatego trzeba się troszkę pobawić wacikami czy chusteczkami nawilżanymi.

Trzeba wspomnieć również o bardzo dobrej wydajności tego peelingu. Pojemność może przeciętna ale wydajność zdecydowanie ponad miarę.

Co do ceny to mam mieszane uczucia, z jednej strony można powiedzieć, że ta jakość jest warta takiej kwoty, ale z drugiej strony na rynku możemy znaleźć równie ciekawe produkty w dużo niższych cenach. Cóż, produkt mogę jak najbardziej polecić, jest to bardzo wysoka jakość i to polska jakość, aczkolwiek na pewno nie każdą z nas stać na taki wydatek. Ja przez wzgląd na jego cenę, raczej do niego nie wrócę. Z tańszych peelingów enzymatycznych polecam Tołpa Dermo Face Sebio 3 enzymy.



FOCUS LIFTING MILK natychmiastowo liftingujące, anti-aging serum emulsyjne z roślinnym zamiennikiem retinolu i Fision® Instant Lift (30ml)


98,00% składników pochodzenia naturalnego

Dermokosmetyczna kuracja Focus Lifting Milk:


  •     EFEKT INSTANT-LIFT
  •     PRZYWRÓCENIE JĘDRNOŚCI
  •     NATYCHMIASTOWA POPRAWA KONTURU TWARZY
  •     WIELOPOZIOMOWE NAWILŻENIE


EFEKTY:

Natychmiast: wyraźny lifting, wizualne spłycenie zmarszczek i drobnych linii, nawilżenie skóry
1 tydzień: wygładzenie, poprawa jędrności i elastyczności skóry
4 tydzień: długotrwała redukcja zmarszczek i poprawa konturu twarzy

Natychmiastowo liftingujące, przeciwzmarszczkowe serum emulsyjne do twarzy o czystoskładowej formule zapewniającej przedłużone działanie.

Formuła clean beauty bazuje na hydrolizacie protein soi (Fision® Instant Lift) zapewniającym błyskawiczny efekt liftingujący i napinający oraz skoncentrowanym, potrójnym kwasie hialuronowym (ultra-niskocząsteczkowy, niskocząsteczkowy i wysokocząsteczkowy) dla intensywnego nawilżenia i wygładzenia skóry na wszystkich poziomach. Skutecznie chroni przed odwodnieniem, stymulując odnowę i regenerację, a przy tym uelastycznia i poprawia napięcie. Zawartość bakuchiolu, czyli roślinnego retinolu, działa silnie przeciwzmarszczkowo odmładzająco oraz wyrównuje koloryt. Serum stanowi botaniczną odpowiedź na potrzeby wrażliwych i nadreaktywnych skór – dzięki fitoaktywnemu ekstraktowi z niebieskiej stokrotki efektywnie koi, redukuje zaczerwienienia i wszelkie objawy dyskomfortu. Komórki macierzyste gardenii azjatyckiej stymulują skórę do intensywnej samoodnowy, uzupełniają ubytki kolagenu, chronią i regenerują uszkodzenia naskórka.

Najważniejsze składniki aktywne:

• Fision® Instant Lift 3% | Hydrolizat protein soi Zapewnia błyskawiczny efekt liftingujący i napinający, spłyca zmarszczki, ujędrnia i widocznie uelastycznienia skórę.

• Bakuchiol 0,15% | Roślinny retinol Posiada silne działanie przeciwzmarszczkowe, odmładzające, wyrównujące koloryt.

• Triple Hyaluronic Acid Complex 0,3% | Potrójny wielocząsteczkowy kwas hialuronowy Skoncentrowane, innowacyjne połączenie ultra-niskocząsteczkowego, niskocząsteczkowego oraz wysokocząsteczkowego kwasu hialuronowego dla intensywnego nawilżenia i wygładzenia skóry na wszystkich jej poziomach.

• Gardenia Stem Cells 1% | Komórki macierzyste gardenii azjatyckiej Stymulują naturalne komórki skóry do intensywnej samoodnowy, uzupełniają ubytki kolagenu, chronią skórę i regenerują uszkodzenia naskórka.

• PhytoessenceTM Blue Daisy 2% | Fitoaktywny ekstrakt z niebieskiej stokrotki Redukuje zaczerwienienia i wszelkie objawy dyskomfortu skóry wrażliwej i nadreaktywnej. Działa kojąco, spowalnia procesy starzenia.

Sposób użycia:

Nałóż kilka kropel serum na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wmasuj produkt rozpoczynając od dołu twarzy kierując się ku górze. Dla najlepszego efektu stosuj rano i wieczorem.

Składniki/Ingredients:
Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Glycerin, C14-22 Alcohols, Hydrolyzed Soy Protein, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Globularia Alypum Leaf Extract, Gardenia Jasminoides Meristem Cell Culture, Hydrolyzed Rhodophyceae Extract, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, Bakuchiol, Maris Aqua, Propanediol, C12-20 Alkyl Glucoside, Acacia Senegal Gum, Xanthan Gum, Sodium Benzoate, Hydroxyacetophenone, Parfum, Benzyl Silicate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool, alpha-iso-Methylionone.

veoli botanica

Moja opinia

Przy tym produkcie moje odczucia są znacznie bardziej mieszane. Opakowanie ekologiczne, ale napisy się szybko ścierają. Cena jeszcze wyższa niż peelingu. Wydajność raczej słaba - wystarczy na miesiąc, góra dwa przy oszczędnym i nieregularnym stosowaniu.

Jego plusem jest na pewno piękny lekko kokosowy zapach. Wchłania się szybko, nic się nie roluje, nie podrażnia, nie uczula. 

Skład faktycznie wygląda dobrze, aczkolwiek są tu takie mało znane substancje, których działanie jak dla mnie nie do końca może być oczywiste jak ekstrakt z niebieskiej stokrotki czy gardenii azjatyckiej. Owszem serum to może wygładzić, ujędrnić, zmiękczyć, nawilżyć skórę, i to jest zauważalne, ale z tym błyskawicznym liftingiem i usunięciem zmarszczek po miesiącu to bym nie przesadzała.

Podsumowując, nie wiem czy te efekty na jakie możemy liczyć, są warte ponad 150zł na miesiąc. Myślę, że lepiej poszukać trzy razy tańszego serum czy kremu o podobnym działaniu, a wybór jest naprawdę duży.



wtorek, 24 listopada 2020

Eveline Celebrities Beauty - matująco-wygładzający puder mineralny

Jeżeli tak jak ja, musicie mieć zawsze puder w kompakcie w torebce, to zapraszam Was na dzisiejszy wpis. Cóż, jako posiadaczka cery tłustej muszę się wspierać pudrami, a taki "przenośny" puder w kamieniu jest często wybawieniem, zwłaszcza latem. Dzisiaj mam dla Was recenzję bardzo fajnego kompaktu, który jest przy okazji bardzo miły dla oka. 

puder w kamieniu eveline

Eveline Celebrities Beauty - matująco-wygładzający puder mineralny  - opis producenta

 
Delikatna aksamitna struktura pudru ułatwia jego równomierne rozprowadzanie, doskonale dostosowuje się do struktury Twojej skóry, nadając jej świeży, jedwabisto-matowy wygląd na cały dzień. Doskonale maskuje niedoskonałości i pochłania nadmiar sebum nie wysuszając skóry. Formuła nie zawiera szkodliwych parabenów, natomiast zastosowane w pudrach Celebrities Beaty pigmenty są naturalnego pochodzenia.
 
Poza efektem upiększającym puder Celebrities Beauty posiada również niezrównane walory odżywcze i ochronne dzięki bogatemu zestawowi składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry:
  • wyciąg z jedwabiu – utrzymuje wodę w naskórku, uelastycznia i ujędrnia skórę, minimalizując oznaki zmęczenia;
  • wyciąg z zielonej herbaty i kakaowca - bogate źródło polifenoli i flawonoidów, intensywnie nawilża oraz zapobiega utracie wody; przywracają skórze zdrowy koloryt i blask dzięki swemu odżywczemu i regenerującemu działaniu. Chronią skórę przed negatywnym wpływem wolnych rodników.
Skład: Talc, Titanium Dioxide, Magnesium Stearate, Ethylhexyl Hydroxystearate, Mineral Oil, Theobroma Cacao Oil, Camelia Sinsensis Oil, Mica, Silk, Ethylparaben, Parfum, May contain: [(+/-) CI 45380, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 15850, CI 12085, CI 45410:2, Mica (and) Iron Oxides].
 
Eveline Celebrities Beauty - matująco-wygładzający puder mineralny
 

Eveline Celebrities Beauty
 
 Moja opinia

Pudry z Eveline są ostatnio przeze mnie bardzo lubiane. Tak jest również w tym przypadku. Kompakt zauroczył mnie wizualnie jak również jakościowo. Jest zamknięty w czarno złotym opakowaniu z lusterkiem i puszkiem. Na co dzień preferuję pudry sypkie, ale ten w kamieniu także mi się sprawdził. Testowałam go solo jak i "na dokładkę" w ciągu dnia. 
 
Mam wersję transparentną, która jest zawsze moją ulubioną opcją. Nie bieli, wpasowuje się w kolor podkładu.
 
Ogólnie jest bardzo wydajny, wystarczy spokojnie na ponad miesiąc codziennego użytkowania. Na twarzy wygląda ładnie, naturalnie, nie podkreśla suchych skórek, brak efektu maski, a efekt matu jest nieprzesadzony. Może nie robi super photoshopa, ale delikatnie ujednolica i upiększa cerę. Jedyny minus jest taki, że wchodzi w załamania, więc pod oczy się nie nadaje.

Co do trwałości, może nie jest mistrzem tej kategorii, ale radzi sobie przez kilka godzin ze świeceniem, choć wiadomo, że jest to kwestia zależna od użytego podkładu. Nakładając go np na podkład Revlon, jest w stanie wytrzymać na naszej cerze bez poprawek do końca dnia. Jeśli użyjemy go na podkład rozświetlający - już nie będzie tak kolorowo.

Puder jest mineralnym, choć skład nie jest aż tak idealny jak powinien być, to w stosunku do ceny - jest naprawdę przyzwoity. A cena jest bardzo kusząca - od 15 do 20 kilku złotych.

Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu tego pudru i myślę, że jeszcze do niego wrócę.


poniedziałek, 19 października 2020

Nacomi sól do kąpieli z Morza Martwego

Sól zawiera wiele substancji mineralnych, dzięki czemu jest popularną substancją stosowaną w kosmetyce. Właściwości soli do kąpieli nie ograniczają się jedynie do wprowadzenia nas w dobry, pełen relaksu nastrój i do pomocy w zapewnieniu równowagi psychicznej. Dostarczenie nawet małej ilości soli do kąpieli skutecznie wpływa na stan skóry. Poza tym jest produktem uniwersalnym: sprawdzi się doskonale w przypadku skóry tłustej, suchej, wrażliwej. Ja wybrałam sól z Nacomi. Dzisiaj Wam ją pokrótce opiszę.

sól do kąpieli


Opis produktu Nacomi sól do kąpieli

Sól do kąpieli z Morza Martwego jest naturalnym kosmetykiem, którego działanie jest widoczne już po pierwszym użyciu. Regularne stosowanie soli powoduje ujędrnienie skóry, eliminację stanów zapalnych w całym organizmie, wspomaga odchudzanie i oczyszczanie z toksyn oraz likwiduje widoczne objawy cellulitu. Naturalna sól Nacomi o zapachu pomarańczy z wanilią koi stany napięcia nerwowego, pomaga się odprężyć i zrelaksować.
Słodki zapach pomarańczy z wanilią, blask świec i intensywne odżywienie skóry… Aromatyczna kąpiel jest najlepszym sposobem, by zapomnieć o codziennych problemach i odpłynąć w świat przyjemności.

Aromat wanilii jest od lat stosowany w aromaterapii – wywołuje przyjemne skojarzenia związane z dzieciństwem i poczuciem bezpieczeństwa.

Zapach pomarańczy posiada działanie odprężające, eliminuje negatywne myśli i jest cenionym naturalnym środkiem łagodzącym stany obniżonego nastroju.

Sól do kąpieli obfitująca w pierwiastki takie jak magnez, potas czy żelazo, intensywnie stymuluje skórę do naturalnej regeneracji.

Nacomi sól do kąpieli z Morza Martwego

sól do kąpieli

 


Zastosowanie
Kilka łyżek soli należy wsypać do wody, w której bierzemy kąpiel. Woda powinna mieć temperaturę ok. 35-40 st. C, po to, by składniki najlepiej wnikały przez pory skóry. Kąpiel w wodzie z dodatkiem naturalnej soli doskonale działa na stan naskórka, tonizuje ją i oczyszcza, dlatego później stosowane kremy czy balsamy zostają lepiej przyswojone przez skórę.

Skład
INGREDIENTS/(INCI): Sodium Chloride, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Aqua, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Parfum, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol, CI 15985, CI 16035.

 



Moja opinia

Nie da się ukryć, że sól Nacomi pachnie niesamowicie. Mimo, że już dawno mi się skończyła to zapach jej zostanie mi w pamięci na długo. Kąpiel z nią to prawdziwa przyjemność. Można się zrelaksować i odprężyć. Działanie długofalowe jak zwykle trudno ocenić, pozostaje zaufać obietnicom producenta.

Skład jest bardzo dobry. Olejek ze skórki pomarańczy posiada właściwości antyoksydacyjne, poprawia wygląd i stan skóry. Do tego olej z orzechów macadamii chroni skórę przed utratą wilgoci, wygładza ją i zmiękcza; poprawia strukturę skóry, zapobiegając powstawaniu rozstępów oraz zmarszczek; nawilża, uelastycznia, wspomaga regenerację skóry.


Skóra po kąpieli jest odżywiona, nawilżona, miękka i pachnąca.

Sól jest zamknięta w pokaźnym plastikowym słoiku z aluminiowym wieczkiem. Nie wiem dokładnie na ile razy mi wystarczyła, ale szacuję, że na ok 10 użyć. Biorąc pod uwagę fakt, że koszt jest niewielki bo mniej niż 15 zł, to jest to dobra inwestycja.

Jedynym minusem tej soli, jest konieczność czyszczenia wanny po kąpieli, bo oleje troszkę ją niestety brudzą.

Podsumowując, sól Nacomi do bardzo fajna propozycja do kąpieli. Ja będę do niej na pewno wracać zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych. Polecam! A może już ją znacie?



środa, 2 września 2020

Sylveco - lipowy płyn micelarny

Przyznam, że ostatnio bardzo chętnie sięgam po naturalną pielęgnację. Zdrowe składy zdecydowanie mi służą. Na dobre zaprzyjaźniłam się z marką Vianek, teraz  przyszedł czas również na Sylveco. Lipowy płyn micelarny to pierwszy mój kosmetyk z tej firmy. Czy przypadł mi do gustu, dowiecie się w dalszej części posta.


Sylveco Lipowy płyn micelarny - Opis producenta


Wyjątkowo delikatny i jednocześnie skuteczny, naturalny preparat, który dokładnie oczyszcza skórę. Zawiera ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, który wykazuje działanie nawilżające i osłaniające, zwiększa elastyczność i sprężystość oraz odporność skóry na utratę wody. Ponadto wyciąg ten polecany jest w pielęgnacji oczu, łagodzi podrażnienia i koi zaczerwienioną skórę. Delikatny składnik myjący pozwala łatwo usunąć nawet intensywny i wodoodporny makijaż. Po zastosowaniu kosmetyku skóra pozostaje gładka, czysta i świeża.  

Sposób użycia: Preparat nanieść na płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzeć skórę twarzy, szyi i dekoltu. Aby usunąć makijaż oczu, na zamkniętej powiece przytrzymać nasączony płatek i ściągać w kierunku rzęs. W razie potrzeby czynność powtórzyć.

Pojemność: 200 ml.  

INCI: Aqua, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Decyl Glucoside, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Hydrolyzed Oats, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactic Acid, Phytic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.



Moja opinia


Pierwszą cechą produktu, którą trzeba zdecydowanie pochwalić, to czysty, dobry skład płynu. Bez zbędnych konserwantów, bez chemii. Tytułowy wyciąg z lipy już na drugim miejscu w składzie. Na trzecim miejscu łagodny detergent, używany często w kosmetykach dla niemowląt. Później gliceryna, pantenol, alantoina, czyli substancje nawilżające i łagodzące podrażnienia. Do tego proteiny owsa, aloes i trochę kwasów. Ja jestem zdecydowanie na tak, jeśli chodzi o skład.

A cóż można powiedzieć o skuteczności? Myślę, że producent lekko przesadził z obietnicą zmywalności wodoodpornego makijażu. Natomiast ze zwykłym lekkim codziennym make-up'em daje sobie radę. Ja w przypadku mocniejszego makijażu, posiłkuję się najpierw dwufazowym płynem, a później wkracza lipowy płyn micelarny.

Płyn należy do delikatnych, nie szczypie w oczy, nie podrażnia, nie wysusza. Pojemność jest dla mnie wystarczająca, bo jest moim zdaniem bardzo wydajny. Jeśli chodzi o zapach, to nie jest nieprzyjemny, ale też do najładniejszych nie należy. Pachnie kosmetykiem naturalnym, ziołowym. Cena jest adekwatna do jakości, od około 15 do 22zł.

Podsumowując powiedziałabym, że to fajny kosmetyk, który na pewno warto wypróbować.  Ja nie jestem pewna czy do niego wrócę, bo lubię mocniejsze zmywacze, ale osobom preferującym lekki makijaż i naturalne kosmetyki - zdecydowanie polecam.



czwartek, 6 sierpnia 2020

Tołpa cellulite multi serum antycellulitowe, które naprawdę działa

Kiedyś rzadko sięgałam po kosmetyki antycellulitowe, głównie z dwóch powodów, po pierwsze nie miałam z cellulitem dużego problemu, po drugie nie do końca byłam przekonana do tego typu kosmetyków. Ostatnio miałam okazję testować balsam antycellulitowy Termissa,  przez który tylko zniechęciłam się jeszcze bardziej do takich kosmetyków. Na szczęście zanim go zużyłam, zdążyłam już zakupić multi serum antycellulitowe Tołpa, bo akurat było na super promocji. To serum mnie zaskoczyło pozytywnie. Właśnie dzisiaj zrobiłam pomiary, po dobrych dwóch miesiącach stosowania i ledwo uwierzyłam własnym oczom. Zapraszam do lektury posta, w którym opiszę Wam to serum od a do zet. 


Tołpa cellulite multi serum antycellulitowe - Opis producenta


Kosmetyk jest multifunkcyjny, ponieważ redukuje cellulit i tkankę tłuszczową oraz działa w każdych okolicznościach: podczas wysiłku fizycznego i odpoczynku.

  • Spala tłuszcz 24h na dobę i zapobiega jego odkładaniu, zmniejsza objętość i grubość tkanki tłuszczowej o 13%. 
  • Redukuje cellulit o 1 stopień (w skali 4-stopniowej). 
  • Eliminuje nadmierne centymetry nawet o -7 cm w udzie, -6 cm w talii i -4 cm w biodrach. 
  • Modeluje sylwetkę i ujędrnia ciało. 
  • Pozostawia skórę gładką i napięta. Poprawia elastyczność i wzmacnia strukturę skóry. 
  • Nawilża do 24 h i odżywia, zapewnia skórze komfort na cały dzień. 
  • Uwalnia od uczucia ciężkości ciała. 
  • Dzięki zawartości borowiny działa detoksykująco. 
  • Ma konsystencje lekkiego serum oraz ciekawy kolor wynikający z zawartości składników aktywnych i naturalnych pigmentów.

Składniki aktywne i ich działanie:
  • borowina tołpa. – wspomaga proces regeneracji naskórka, łagodzi podrażnienia, pielęgnuje skórę, odtoksycznia, działa antyoksydacyjne, zwalcza wolne rodniki, zawiera wiele substancji czynnych takich jak: kwasy huminowe, kwasy uronowe, aminokwasy, makro i mikroelementy, fitohormony
  • kompleks z nawłoci pospolitej, cytryny i ruszczyku kolczastego – drenuje, poprawia krążenie krwi, działa przeciwobrzękowo, wzmacniająca naczynia krwionośne i poprawiająca ich elastyczność, usprawnia przepływ krwi w naczyniach krwionośnych
  • ekstrakt z pokrzywki indyjskiej i żywicy z drzewa Mukul – przyspiesza metabolizm tłuszczu, redukuje cellulit, wyszczupla
  • mieszanina flawonoidu i ketonu malinowego – daje 24-godzinne działanie wyszczuplające, ogranicza wchłanianie cukrów do komórek oraz syntezę tłuszczów, pobudza rozkład trójglicerydów (lipoliza bazowa i indukowana), hamuje dojrzewanie komórek tłuszczowych, redukuje cellulit w każdych okolicznościach: podczas odpoczynku, ćwiczeń, stresu czy po posiłku, zmniejsza grubość i szorstkość skóry oraz poprawia jej elastyczność
  • gliceryna – działa nawilżająco, w kosmetykach pełni także funkcję promotora przenikania, czyli ułatwia transport innych substancji w głąb skóry


Sposób użycia

nanieś serum na partie ciała objęte cellulitem. Wmasuj okrężnymi ruchami ku górze, aż do wchłonięcia. Stosuj codziennie rano przez okres 4-6 tygodni. Kuracje powtarzaj w zależności od potrzeb.

Składniki (INCI)
Aqua, Glycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Propanediol, Peat Extract, Parfum, Ruscus Aculeatus Root Extract, Citrus Limon Peel Extract, Solidago Virgaurea Extract, Commiphora Mukul Resin Extract, Coleus Forskohlii Root Extract, Fisetin, Raspberry Ketone, Sodium Polyacrylate, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Dipropylene Glycol, Dehydroacetic Acid, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Benzoic Acid, CI 75810.



Moja opinia

Na wstępie przybliżę Wam pokrótce jak wyglądało moje użytkowanie serum. Otóż, nie uprawiałam żadnej aktywności fizycznej, może kilka razy wsiadłam na rower. Nie dbałam zbytnio o dietę, jedynie kontynuowałam, zaczęte przy stosowaniu balsamu Termissa unikanie fast foodów i słodyczy. Tak... nie jestem zadowolona z mojego trybu życia i sposobu odżywiania, ale myślę, że niedługo się to zmieni.

Serum, używałam raz dziennie, zazwyczaj wieczorem, choć producent zaleca stosowanie poranne. Nakładałam je na biodra, pośladki i uda, bo tutaj zauważam największy problem z tkanką tłuszczową i cellulitem. Wydajność nie wydawała się powalająca, bo na pojedyncze użycie trzeba około 4 pompek, jednakże po dwóch miesiącach stosowania jeszcze zostało mi trochę serum, więc nie jest tak źle. 

Jeśli chodzi o cechy serum, to ma ono ładny świeży zapach, świetnie się rozprowadza, nie jest ani za gęste ani za rzadkie. Wchłania się szybko, nie pozostawia lepkiej czy tłustej skóry, a raczej matuje. Skóra jest po nim gładka i przyjemna w dotyku. Zapach pozostaje wyczuwalny przez jakiś czas. 

Skład nie jest oczywisty. Zazwyczaj kupowałam kosmetyki antycellulitowe w składzie z kawą lub l-karnityną. Tutaj są składniki aktywne, których nie znałam wcześniej, z wyjątkiem ketonu malinowego, który jest zawarty w moim kwasie hialuronowym z My Vita. Ale jakby nie patrzeć, skład jest dobry i skuteczny. 



Jakie efekty odnotowałam po około 2 miesiącach? Sama jeszcze w to do końca nie wierzę, ale z obwodów ud spało mi po 2 centymetry, i z bioder również 2 cm. Dla mnie to ogromna różnica, bo np po również dwu miesięcznym stosowaniu poprzednio balsamu Termissa, nie ubyło mi ani milimetra, a wydawało mi się, że wtedy bardziej o siebie dbałam i zdarzało mi się nawet ćwiczyć.

Do tego zauważyłam redukcję cellulitu, nie do zera, ale efekt jest. Ciężko to przedstawić w jakiejkolwiek skali, ale wiem, że było gorzej niż jest.

Jeśli chodzi o cenę, to nie jest najniższa, to taki średniopółkowy kosmetyk, w internecie ceny wahają się od 40 do 60 zł. Mi się udało je upolować na promocji w Superpharmie za 30 zł z groszami, więc zdecydowanie warto czekać na promocje. 

Mimo wady jaką jest cena, to naprawdę gorąco Wam polecam to serum. Mi się sprawdziło i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. To w sumie pierwszy taki kosmetyk, który okazał się dla mnie skuteczny. Ciekawa jestem czy słyszałyście o tym serum Tołpa, czy miałyście okazję używać?




poniedziałek, 20 lipca 2020

Peeling do twarzy Tołpa Dermo Face Sebio 3 enzymy

Peeling do twarzy Tołpa Dermo Face Sebio 3 enzymy kupiłam zachęcona pochlebnymi opiniami krążącymi po internecie. Mam wrażenie, że peeling ten ma właśnie swoje 5 min, bo jest o nim głośno. Do Tołpy mam dosyć duże zaufanie, bo jakby nie patrzeć to producent dermokosmetyków. A czy ten peeling enzymatyczny mi się sprawdził w stu procentach dowiecie niżej.

recenzja

Peeling Tołpa Dermo Face Sebio 3 enzymy - opis producenta



Niedoskonałości mogą mieć kilka przyczyn. Nadmiar sebum. Zanieczyszczenia. Stres. Zła dieta. Nie mamy wpływu na to, jak reaguje nasz organizm. Możemy jednak osłabić działanie tych czynników. Wystarczy zastosować pielęgnację, która zadziała normalizująco, ściągająco i nie wysuszy przy tym skóry. Nasz dermokosmetyk działa jak peeling, ale nie zawiera drobinek ani kwasów AHA. Usuwa zrogowaciały naskórek dzięki trzem aktywnym enzymom, bez pocierania i dodatkowych podrażnień. Głęboko oczyszcza pory, zapobiega ich blokowaniu i zmniejsza ilość zaskórników. Reguluje rogowacenie naskórka i wygładza jego powierzchnię. Eliminuje nawracające i uporczywe niedoskonałości. Pozostawia skórę odnowioną, nawilżoną, matową i bez zaskórników. 

Małe wielkie składniki: torł tołpa, bromelaina z ananasa, papaina z papai, mikrokapsułowana keratynaza, gliceryna. Nie bez powodu umieściliśmy ten krem w aluminiowej tubie. Bo takie opakowanie nie zasysa powietrza i bakterii. I dzięki temu peeling jest dłużej bezpieczny. 

Skóra: wrażliwa, mieszana, tłusta i trądzikowa, niedoskonałości Działa jak peeling, ale nie zawiera drobinek ani kwasów AHA. Usuwa zrogowaciały naskórek dzięki trzem aktywnym enzymom, bez pocierania i dodatkowych podrażnień. Głęboko oczyszcza pory, zapobiega ich blokowaniu i zmniejsza ilość zaskórników. Reguluje rogowacenie naskórka i wygładza jego powierzchnię. Eliminuje nawracające i uporczywe niedoskonałości. Pozostawia skórę odnowioną, nawilżoną, matową i bez zaskórników. 

efekty używania


Właściwości:       złuszcza naskórek i zmniejsza liczbę zaskórników już po pierwszym użyciu, eliminuje uporczywe i nawracające niedoskonałości, normalizuje prace gruczołów łojowych i ogranicza wydzielanie sebum o 74% zaraz po zastosowaniu.   

Składniki aktywne: torf tołpa®, bromelaina z ananasa, papaina z papai, mikrokapsułowana keratynaza,       gliceryna.   

Specyfikacja:      
Producent: Tołpa      
Kraj pochodzenia: Polska     
Pojemność netto: 40 ml      

Sposób użycia: Nanieś peeling na oczyszczoną twarz, omijając okolice oczu i pozostaw grubą warstwę. Po 10 min. rozmasuj delikatnie zwilżonymi dłońmi zaczynając od szyi w górę, poprzez brodę, policzki, nos i czoło. Następnie spłucz letnią wodą. Stosuj 2 razy w tygodniu.      

Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Peat Extract, Papain, Bromelain, Algin, r-Bacillus Licheniformis Keratinase, Carbomer, Tetrasodium EDTA, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Parfum, Tromethamine, Sodium Chloride, Calcium Chloride, Ethylhexylglycerin, Phenoxyetanol, Caprylyl Glycol

opinie

opinie


Moja opinia

Peeling jest zamknięty w aluminiowej tubce. Stosowanie jest bardzo wygodne i do tego przyjemne. Pięknie pachnie ananasem. Dobrze się rozprowadza po skórze. Trzeba nałożyć grubszą warstwę. Czuć delikatne pieczenie, ale da się wytrzymać. To peeling enzymatyczny, więc nie ma żadnych drobinek, nie zastyga. Poniekąd działa jak maseczka. Bez wątpienia oczyszcza pory, zaskórniki, skóra jest po nim odświeżona, wygładzona, rozjaśniona, zmatowiona. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że utrzymuje moją skórę nosa w dobrym stanie.

Skład ma całkiem przyjazny. Nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza. Jest dosyć wydajny. Bez trudu się zmywa. Cena jest przystępna. Ja go kupiłam w Superpharm za jakieś 22-23 zł.

Według mnie ma jeden minus - nie radzi sobie z suchymi skórkami. Trzeba sobie pomóc mechanicznie - np. szczoteczką do twarzy.

Myślę, że będę do niego wracać. Choć pewnie stosować go będę naprzemiennie z peelingami mechanicznymi. Jeżeli lubicie enzymatyczne peelingi to szczerze go Wam polecam. Natomiast jeśli interesują Was produkty z wyższej półki to polecam peeling z Veoli Botanica Matcha Power Peel.



wtorek, 14 lipca 2020

Max Factor Healthy Skin Harmony Miracle Foundation - idealny podkład na lato

Wybór odpowiedniego podkładu na lato wcale nie jest taki oczywisty. Dodatkowo moja tłusta, mieszana cera nie ułatwia tego wyboru. Dla mnie dobry podkład na lato powinien być przede wszystkim trwały, matujący, nie obciążający przesadnie cery, posiadający ochronę SPF. Jeżeli również szukacie takich cech w podkładach to zapraszam Was do zapoznania się z podkładem Max Factor Healthy Skin Harmony. Czy to podkład idealny na lato dowiecie się niżej.




Max Factor Healthy Skin Harmony Miracle Foundation- opis producenta


Healthy Skin Harmony Miracle Foundation od marki Max Factor to wyjątkowy, wielozadaniowy podkład do twarzy. Produkt charakteryzuje się wyjątkowo lekką, jedwabistą konsystencją, która doskonale stapia się ze skórą, maskując wszelkie niedoskonałości. Wyrównuje koloryt cery, nie tworząc jednocześnie efektu maski. Pozwoli uzyskać efekt perfekcyjnej, świeżej cery. Nawilża skórę i odżywia ją. Zawiera witaminy, które dodatkowo poprawiają jej kondycję.Healthy Skin Harmony Miracle Foundation zapobiega efektowi świecenia się skóry. Absorbuje nadmiar sebum, pozostawiając matowe wykończenie. Chroni skórę przed niekorzystnym oddziaływaniem promieni słonecznych. Zawiera filtr ochronny SPF20.

Właściwości:
  • łatwa aplikacja,
  • ujednolica koloryt skóry,
  • znakomite właściwości kryjące,
  • chroni przed promieniowaniem słonecznym.
 
Moja opinia


Prawda, że opis producenta zachęca? Skusił również mnie. Podkład ten nowością nie jest. Można powiedzieć, że to kultowy produkt. Podkład całkiem dobrze się sprawdza dlatego zdecydowałam, że o nim przypomnę na blogu.

Podkład Max Factor Healthy Skin Harmony należy do tych o gęstszej konsystencji, ale nie obciąża skóry. Rozprowadza się bezproblemowo i szybko, stapia się ze skórą. Pięknie pachnie. Ma półmatowe wykończenie, delikatnie odbija światło, dla mnie jednak wymaga lekkiego przypudrowania. Jest zastygający. Krycie określiłabym jako średnie, ujednolica kolor, przykrywa drobne niedoskonałości

Trwałość jest zadowalająca. Nie spływa z twarzy, nie wchodzi w zmarszczki, nie ściera się. Cenowo wypada super. Można go znaleźć w internecie za około 20-30 złotych. Mogłoby się wydawać, że podkład nie ma wad. Jednak dla mnie ma jedną - kolorystykę. Mimo, że mam najjaśniejszy kolor 40 LIGHT IVORY, to jest on dla mnie za ciemny nawet na lato. Dosyć mocno oksyduje.  Niestety na niekorzyść jest cała gama kolorystyczna, bo ciężko tu odnaleźć kolor wpadający w żółtą, oliwkową tonację. Gdybym miała kupić go drugi raz wybrałabym kolor 55, wygląda zdecydowanie najkorzystniej. Poniżej zdjęcie jak wygląda na twarzy.




Podsumowując jest to podkład z pięknym wykończeniem, pięknie wyglądający na twarzy, jednak kolorystyka pozostawia wiele do życzenia. Jeżeli odpowiadają Wam ciemniejsze podkłady z lekko różową tonacją to zdecydowanie go Wam polecam. Ja niestety z przykrością muszę stwierdzić, że do niego nie wrócę. A czy Wy lubicie podkłady z Max Factora?


środa, 8 lipca 2020

Sposoby na szybką opaleniznę

Pogoda nie rozpieszcza w tym roku. Mamy stanowczo za mało słońca, a za dużo deszczu. Czy tak jak ja nie przepadacie za widokiem bladej, białej skóry latem? Osobiście uwielbiam opaleniznę, choć w moim przypadku dosyć ciężko się o nią postarać. Tego lata również łatwo nie będzie, dlatego trzeba łapać każde z możliwych promieni słonecznych lub spróbować załatwić sprawę inaczej. Dzisiaj opowiem Wam o trzech kosmetykach, jeden z nich przyspiesza proces opalania, drugi do stosowania po opalaniu, natomiast trzeci to "sztuczna opalenizna". Ciekawa jestem, która opcja Wam przypadnie najbardziej do gustu.


Lirene Przyspieszacz opalania w sprayu Karotenowy olejek 150 ml


Chroni przed negatywnym wpływem promieniowania UVA i UVB 
Kompleksowo pielęgnuje skórę, nadając jej piękny, zdrowy wygląd.
Hamuje procesy starzenia. Przyspiesza opalanie. Jest wodoodporny.
Olejek zawiera filtry fotostabilne, które nie rozkładają się pod wpływem słońca. Składniki aktywne, które doskonale pielęgnują skórę podczas opalania.

Składniki aktywne:

OLEJEK KAROTENOWY
Przyspiesza widoczność opalenizny i zapewnia jej naturalny, ciemno-złocisty odcień.

OLEJEK MIGDAŁOWY
Należy do najstarszych olejów kosmetycznych. Otrzymywany jest z nasion migdała zwyczajnego (Amygdalus communis). Główne substancje czynne to glicerydy kwasu oleinowego i linolowego. Ze względu na specyficzną budowę mają one szczególnie silną zdolność zmiękczania naskórka i wzmacniania lipidowej bariery ochronnej skóry. Istotna jest tu wysoka zawartość kwasu linolowego, odgrywającego ważną rolę w funkcjonowaniu cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka. Olej z migdałów używany jest do pielęgnacji skóry wrażliwej, suchej, skłonnej do podrażnień - ze względu na swe właściwości natłuszczające, zmiękczające i wygładzające.

WITAMINA E
Jako aktywny antyutleniacz chroni włókna kolagenowe przed degradacją, zabezpieczając skórę przed efektami przedwczesnego starzenia.


Soraya SOS After Sun Żel kojący S.O.S po opalaniu 100ml


Kojący żel po opalaniu to idealny kosmetyk pierwszej pomocy polecany szczególnie osobom ze skórą podrażnioną,wysuszoną i spieczoną słońcem. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia spowodowane zbyt długim przebywaniem na słońcu. Łagodzący D-Pantenol doskonale nawilża, regeneruje podrażniony i wysuszony przez słońce naskórek oraz przynosi natychmiastową ulgę. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając uczucia lepkości.

 Skład:    Aqua, Panthenol, Glycerin, Propelyne Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Tetrahydroxpropyl Ethylenediamine, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Carbomer, Disodium EDTA, Capryl Glycol, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Potassium Sorbate, Parfum, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Alpha Isomethyl Ionone, Limonene, Citronellol, Linalool, Geraniol   



Farmona Sun Balance BB pielęgnacyjny mus-fluid ciemna karnacja 150ml. 


Składniki aktywne:      hydromanil TM,     olej buriti,     woda termalna    

Właściwości:      zapewnia natychmiastowy efekt muśniętej słońcem skóry;     idealnie maskuje niedoskonałości (przebarwienia, siniaki, rozszerzone naczynka), nadając skórze naturalny, zdrowy wygląd;     łatwo się rozprowadza i dostosowuje do tonacji skóry;     optycznie wyszczupla;     daje efekt „rajstop” w sprayu.      hydromanil TM – zapewnia długotrwały efekt nawilżenia sprawiając, że skóra staje się miękka i delikatna;     olej buriti – znany ze swych dobroczynnych właściwości, zwiększa elastyczność naskórka opóźniając efekty starzenia się skóry;     woda termalna – bogata w minerały oraz mikroelementy, tonizuje i łagodzi podrażnienia, nawilża i wspomaga proces regeneracji skóry.   

Skład:  Aqua (Water), Butane, Propane, C12-15 Alkyl Benzoate, Ethylhexyl Stearate, CI 77891, Glycerin, Dimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein/PVP Crosspolymer, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Glyceryl Stearate Citrate, CI 77492, Mauritia Flexuosa Fruit Oil, Tocopherol, Polyurethane-62, Trideceth-6, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Isobutane, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), CI 77491, CI 77499, CI 77019  



Moja opinia


Wszystkie trzy propozycje należą do kosmetyków, które lubię używać. Może nie są bez wad, ale nie są też złe.
Przyspieszacz opalania od Lirene to w głównej mierze filtr, choć o niskim SPF. Lubię go za połączenie ochrony i nie spowalnianie procesu opalania. Jak dla mnie przyspieszaczem nie jest, jednak ma swoje zalety. Po pierwsze skóra po opalaniu nie jest czerwona i szybciej zyskuje odcień brązu. Po drugie nie grozi nam poparzenie słoneczne. Jeśli chodzi o użytkowanie to jest przyjemne, bo to atomizer i łatwo go rozprowadzić po całym ciele. Jest bardzo, baaardzo wydajnym olejkiem. Skóra po nim jest lekko tłusta, ale wolę to niż białą niewchłaniającą się maź i klejącą skórę, z czym często się spotykamy stosując filtry w kremach.

Jeśli chodzi o kojący żel po opalaniu od Soraya, to faktycznie przynosi ulgę, gdy zdarzy się nam skorzystać z kąpieli słonecznej bez ochrony. Koi, chłodzi, nawilża. Jedyny minus to lekko lepka skóra po zastosowaniu. Ma konsystencję bezbarwnego niezbyt gęstego żelu. Przyjemnie pachnie. Stosowanie go, należy do tych przyjemniejszych. Zmniejsza również ryzyko schodzenia skóry po poparzeniu słonecznym. Dla mnie jest naprawdę super propozycją. Skład może nie jest idealny, ale przemawia do mnie pantenol na drugiej pozycji w INCI.

Ostatnim produktem jest mus fluid BB od Farmony. To dosłownie słoneczko w sprayu. Trochę jakby samoopalacz, a trochę jakby rajstopy w kremie. Mi zdarzyło się go używać na nogi przy okazji większych wyjść. Ładnie wygląda na skórze. Bardzo naturalnie. Osoby z otoczenia zauważają opaleniznę i chwalą. Jednak jak to produkty tego typu ten również potrafi lekko pobudzić białe ubrania, na szczęście się spiera. Ma konsystencję podobną do pianki. Ładnie się rozprowadza, równomiernie i nie pozostawia smug. Ja robię to najzwyczajniej rękami. Kolor ma również odpowiedni, do tego jest lekko kryjący. Średnio wygodne jest opakowanie z atomizerem - nie do końca działa jak powinno, trzeba porządnie wstrząsnąć, żeby coś wyprysnęło i ciężko się przyciska. Pachnie bardzo ładnie, zero zapachu samoopalacza.

Tym sposobem pokrótce Wam opisałam mój niezbędnik na lato. Gdy pojawi się słońce korzystam z przyspieszacza, gdy zapomnę o filtrze mój must have to żel Soraya, natomiast gdy jeszcze  nie jestem opalona sytuację ratuje fluid Farmona.



jak przyspieszyć opalanie

poniedziałek, 22 czerwca 2020

L'Biotica maska złuszczająca do stóp - nowe stopy na lato

Zabieg złuszczania stóp to dla mnie już rytuał przed latem. Po raz pierwszy zetknęłam się ze złuszczającymi skarpetkami sięgając po skarpety eksfoliujące Bielenda Comfort+. Efekty bardzo mi się podobały. Tym razem wybrałam do przetestowania maskę złuszczającą do stóp L'Biotica. Czy również mi przypadła do gustu dowiecie się niżej.


L'Biotica maska złuszczająca do stóp - opis producenta


L’Biotica to polski producent dermokosmetyków i kosmeceutyków- preparaty mające działanie lecznicze na skórę. Dzięki samodzielnemu prowadzeniu specjalistycznych badań i korzystaniu z najnowszych technologii kosmetycznych oraz składników pochodzenia naturalnego produkty L’Biotica zachowują wyróżniają się wysoką jakością i skutecznością działania.

Maska wykonana jest w formie nasączonych skarpetek nakładanych bezpośrednio na stopy. Służy do profesjonalnej pielęgnacji domowej wszystkich typów skóry, ze skłonnością do powstawania odcisków i zrogowaceń. Dzięki zastosowaniu bezpiecznych, naturalnych składników może być stosowana również przy skórze wrażliwej.
  •     Złuszcza obumarły naskórek
  •     Przyspiesza odnowę i regenerację skóry
  •     Przywraca naturalny cykl złuszczania się naskórka
  •     Zapobiega powstawaniu zrogowaceń
Zawiera kwasy roślinne i enzymy papai, które złuszczają wierzchnią warstwę martwych komórek naskórka, dzięki czemu skóra stóp staje się wygładzona i zdrowa. Dodatkowo wyciąg z rumianku łagodzi i koi, a także wspomaga odżywienie i szybką jej regenerację.

Sposób użycia: Skarpetki nałożyć na umyte i osuszone stopy. Pozostawić na 60-90 minut w zależności od kondycji stóp. Dla wzmocnienia efektu zaleca się założenie także bawełnianych skarpetek. Zdjąć maskę i zmyć resztki przy użyciu ciepłej wody. Naskórek zacznie złuszczać się po ok. 4-5 dniach.

Efekt: Doskonale odbudowana, oczyszczona i wygładzona skóra stóp.



Moja opinia

Maska L'Biotica to nic innego jak skarpety złuszczające. W kartoniku znajdują się dwie olbrzymie foliowe skarpety. Rozmiar wystarczający spokojnie nawet dla wysokich Panów. Płynu w środku jest odpowiednia ilość, nie wylewa się, ale całe stopy są zanurzone. Skarpetki należy rozciąć i nałożyć na stopy, a na wierzch nałożyć zwykłe skarpetki. Nic skomplikowanego. Problemem jest jedynie długi czas, przez który musimy raczej siedzieć w bezruchu. Ja pozostawiłam skarpetki na stopach przez 90 min - dla pewności, że skutecznie zadziałają, i włączyłam sobie film. Nic nie piekło, nie mrowiło, ale maska zadziałała... Po 5 dniach praktycznie zeszła mi całość naskórka. Złuszczenie mnie mocno zaskoczyło, po wyjściu spod prysznica dosłownie posypał się naskórek płatami. Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia jak to wyglądało. Złuszczenie całkowite nie trwało długo. Już na 6-7 dzień stopy wyglądały dobrze. Jedynie górna część stopy zaczęła się złuszczać w późniejszym terminie, ale po trzech dniach sytuacja się ustabilizowała.




Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że zabieg z maską L'Biotica okazał się bardzo dobrym wyborem. Stopy wyglądają na odświeżone, gładkie, bez zgrubień/zrogowaceń. Myślę, że stosowanie raz na miesiąc dałoby efekt "niemowlęcych stópek". Koszt nie jest duży. Ja zapłaciłam mniej niż 10 zł - (na a-manada.pl. <klik>) Do tego skład, jak na kosmetyk do stóp, jest bardzo przyjazny, sporo kwasów i enzymów roślinnych.
Podsumowując, powiem tylko, że maska jest jak najbardziej skuteczna i obietnice producenta zostały spełnione. Polecam z ręką na sercu. Ja na pewno będę do niej wracać.