Powiem szczerze, że nie do końca radzę sobie ze stylizacją brwi. Owszem jestem z natury perfekcjonistką i ciężko mi się zadowolić efektem makijażu brwi, dlatego szukam kolejnych skutecznych sposobów, aby brwi były "instagramowe".
Po raz pierwszy sięgnęłam po żel do brwi. I wiecie co..? Jestem zawiedziona. Szczegóły niżej.
Catrice Volume & Lift Brown Mascara Waterproof
Jak ułożysz, tak zostaną: gęste, zaznaczone, lekko podniesione brwi doskonale dopełniają makijaż. Nadają twarzy charakter i podkreślają spojrzenie, nawet gdy oczy nie są pomalowane. Dzięki woskowej, wodoodpornej formule wegańskiego tuszu do rzęs Volume & Lift Brow, brwi uzyskują długotrwały i widoczny efekt liftingu, zupełnie jak w salonie kosmetycznym. Za pomocą maskary można też precyzyjnie wypełnić drobne ubytki w brwiach. Odżywcza formuła, dostępna w trzech odcieniach brązu zawiera wosk ryżowy, glicerynę i olej słonecznikowy. Przezroczysta wersja zawiera biotynę, glicerynę i mocznik.
Mam żel w kolorze chłodnego ciemnego brązu - kolor jak najbardziej mi odpowiada. Niestety pomalowanie brwi tym żelem w precyzyjny i nienaganny sposób graniczy z cudem. Mimo, że szczoteczka jest dosyć mała, to i tak wychodzi po za granice brwi i brudzi skórę wokół.
Niestety również formuła żelu mi kompletnie nie odpowiada - jest woskowa, jakby pomadowa, przez co robią się grudki i nieestetyczne plamy między włoskami. To nawet widać na zdjęciu niżej - choć do zdjęcia chciałam naprawdę przedstawić ten żel w jak najlepszym świetle - to wyszło średnio.
Powiem też, że wodoodporności to ja nie zauważyłam, a tym bardziej trwałości tego żelu, włoski wcale nie trzymają się w ryzach.
Sięgnełam po raz pierwszy i chyba ostatni po jakikolwiek żel do brwi. Będę szukać innych alternatyw.
Ta opcja jest dla mnie kompletnie nie do przyjęcia. Myślałam, że to kwestia wprawy, często tak jest z nowymi kosmetykami - ale tutaj czas nie działał na korzyść tego żelu. Jestem bardzo rozczarowana.
Nie wiem, być może żel się sprawdzi u posiadaczek gęstych i pokaźnych brwi - przy skromych, rzadkich nie daje rady.