piątek, 25 marca 2022

Bourjois Always Fabulous ~ Podkład idealny?

Nie owijając w bawełnę - powiem, że ostatnio trafiłam na super podkład - wręcz stworzony dla mnie. Cerę mam mieszaną - tłustą w strefie T, z niedoskonałościami. Jeśli również jesteś posiadaczką takiej skóry twarzy to zapraszam na recenzję. Być może również skusisz się na podkład Bourjois Always Fabulous.



Podkład do zadań specjalnych?


Właśnie w tym celu został stworzony Always Fabulous. Najnowsza propozycja marki Bourjoisa to kosmetyk zapewniający nieskazitelny wygląd cery oraz komfort i naturalne wykończenie. Pozwala uzyskać pełne krycie i półmatowy finisz. Długotrwała formuła pozwala na perfekcyjny makijaż przez cały dzień.
  • Kosmetyk z SPF20.
  • Podkład zamknięty w szklanym, eleganckim opakowaniu z pompką.
  • Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych.
  • Pojemność: 30ml
  • Przydatność: 12 miesięcy od pierwszego otwarcia

Skład: Cyclopentasiloxane, Aqua/water/eau, Butylene Glycol, Talc, Cetyl Peg/ppg-10/1 Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Trimethylsiloxysilicate, Acrylates Crosspolymer, Cetearyl Ethylhexanoate, Ammonium Acrylates Copolymer, Dimethicone/vinyl Dimethicone Crosspolymer, Magnesium Sulfate, Bis-peg/ppg-14/14 Dimethicone, Polymethyl Methacrylate, Tribehenin, Disteardimonium Hectorite, Laureth-7, Lecithin, Parfum/fragrance, Phenoxyethanol, Trihydroxystearin, Chlorphenesin, Triethoxycaprylylsilane, Alcohol Denat., Propylene Carbonate, Dimethiconol, Xanthan Gum, Glycerin, Disodium Deceth-6 Sulfosuccinate, Disodium Edta, Tocopheryl Acetate, Laureth-30, Sodium Pca, Urea, Sodium Dehydroacetate, Trehalose, Benzyl Salicylate, Alpha-isomethyl Ionone, Hexylene Glycol, Linalool, Citronellol, Bht, Polyquaternium-51, Caprylyl Glycol, Triacetin, Sodium Hyaluronate, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate, [May Contain/Peut Contenir/+/-:titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499)].

Bourjois Always Fabulous podkład

 
Bourjois Always Fabulous podkład

Moja opinia

Cera po nałożeniu podkładu wygląda nieskazitelnie. Podkład zapewnia pełne krycie, cudownie matuje, jest trwały, nie ściera się nawet podczas noszenia maseczki. Nie wchodzi w zmarszczki. Nie wygląda sucho i nosi się go bardzo przyjemnie - co jest pewnie zasługą kwasu hialuronowego. Podkład zdarzyło mi się użyć na większe wyjścia i mnie nie zawiódł. Konsystencja jest idealna, podkład pięknie pachnie. Opakowanie z pompką ułatwia aplikację. Na dodatek ma bardzo ładną szatę graficzną. 

Do wyboru jest sporo odcieni, w różnych tonacjach. Ja wybrałam odcień 110 Light Vanilla. Zimą mi odpowiadał, natomiast po użyciu samoopalacza czy też po złapaniu pierwszych promieni słonecznych idealny nie jest i będę go mieszać z innym podkładem.

Warto również wspomnieć o filtrze SPF20. Myślę, że na wiosnę jest to wystarczająca ochrona, bynajmniej takie jest moje zdanie.

Cenowo podkład wypada super - bo online dostaniemy go za mniej niż 30zł.  Dla mnie minusem jest skład - nie wygląda najlepiej - ale cóż, takie uroki drogeryjnych podkładów.

Cóż... ja ten podkład bardzo polecam i myślę, że wypróbuję, również z tej serii korektor. 

poniedziałek, 21 marca 2022

Puder ryżowy Paese

Lubię testować pudry do twarzy. Właściwie rzadko do któregoś wracam, bo rynek kosmetyczny jest tak bogaty w pudry, że trudno sobie odmówić kolejnej nowości. Pewnie każda z nas ma w swojej kosmetyczce kilka opakowań różnych pudrów. Ja stawiam głównie na te matowe i najczęściej transparentne. Rozświetlające raczej mi się nie sprawdzają z uwagi na moją mieszaną cerę. Dzisiaj przygotowałam recenzję pudru ryżowego Paese.


 

Puder ryżowy PAESE ~ Kilka słów od producenta

Paese sypki puder ryżowy inaczej zwany mąką ryżową bezproblemowo współpracuje z każdym rodzajem skóry. Idealnie nadaje się więc do skóry tłustej, mieszanej i normalnej. Puder ryżowy powstaje z ziaren rośliny Oryza sativa, które są poddawane procesowi mikronizacji. Ma  sproszkowaną formułę oraz biały kolor, który po aplikacji na twarz staje się całkowicie niewidzialny, przybiera postać transparentną, przeźroczystą. Puder pochłania nadmiar sebum i wilgoci zapewniając matowy efekt. Dodatkowo wygładza cerę nadając jej aksamitne wykończenie.

Stosowany jako fixer przedłuża trwałość makijażu na cały dzień. Nie zawiera talku, nie zatyka porów i jest wyjątkowo delikatny.

DZIAŁANIE
• Doskonałe zmatowienie cery
• Zredukowanie i ukrycie wszelkich niedoskonałości
• Utrwalenie makijażu i nadanie cerze delikatności
 
SPOSÓB UŻYCIA
Na skórę, w której znajduje się podkład nanieś niewielką ilość pudru i delikatnie wklep. Aplikację powtarzaj wedle uznania oraz potrzeb.

Składniki

ORYZA SATIVA POWDER, MAGNESIUM STEARATE, PARFUM, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN. 
 
 

Moja opinia
 
Puder ma obecnie nową wersję - z beżowym wieczkiem, ja posiadam jeszcze starą. Aczkolwiek formuła i skład się nie zmieniły.

Puder matujący to mój must have. Ten jak najbardziej się sprawdził, choć ma jedną wadę. Puder Paese zamknięty jest w standardowym odkręcanym pudełeczku z puszkiem. Ma dobry skład, bo w głównej mierze to mąka ryżowa. W opakowaniu jest 10g pudru, przy czym jest on bardzo wydajny, mimo, że troszkę się pyli, ale to norma przy pudrach sypkich. Kosztuje ok 15-20zł.

Puder delikatnie, ale bardzo ładnie pachnie.

Jest biały, drobno zmielony - ale co ważne nie bieli. Utrwala naprawdę mocno i na długo. Matuje również solidnie i nie wyświeca się nawet po wielu godzinach noszenia. Świetnie pochłania sebum. Delikatnie wygładza, choć efektem photopshopa bym tego nie nazwała. 
 
Dla mnie ma on jedną wadę. Puder źle wygląda na moim nosie, a dokładnie na moich zaskórnikach/porach na nosie - podkreśla je. Nos jest moją piętą achillesową, nie jestem w stanie póki co niczym zniwelować zaskórników i porów, jeśli coś pomaga - a najlepiej radzą sobie plastry na nos - to jest to niestety krótki efekt. Zbyt częste peelingi dają efekt w postaci suchej skóry. I tak naprawdę, bardzo ciężko mi trafić na puder, który sobie radzi z ograniem tej mojej skóry na nosie. 
Na pozostałych partiach cery radzi sobie bez zarzutów.


Podsumowując, powiem, że to puder zdecydowanie wart uwagi. Jeśli nasz cerę mieszaną lub tłustą - możesz się nim zainteresować. Jest - co ważne - polskim produktem, z dobrym składem i w niskiej cenie. To czynniki, na które ostatnio bardzo zwracam uwagę. Do tego działanie jest jak najbardziej na plus. Ja cieszę się, że go mam i bardzo polecam.

czwartek, 3 marca 2022

Korektor w płynie od Catrice ~ mój ulubieniec od wielu lat

Dzisiaj przedstawię Wam mojego ulubieńca, który jest obecny w mojej kosmetyczce od wielu lat. Choć często próbuję także innych korektorów, to do tego zawsze wracam. Ma pewne cechy, które mnie urzekły. Jeśli go nie znacie to zapraszam na recenzję.

Catrice Liquid Camouflage Korektor w płynie

Catrice Liquid Camouflage Korektor w płynie

Cienie pod oczami, niedoskonałości i zaczerwienienia to pieśń przeszłości – nowy korektor w płynie oferuje optymalne krycie i pielęgnację. Płynny korektor jest mocno napigmentowany, wodoodporny i trwały. Zaopatrzony w praktyczny aplikator, jest łatwy w użyciu.

Korektor w płynie Catrice zakryje wszelkie niedoskonałości, sprawdzi się do pokrycia cieni pod oczami. Konsystencja idealnie stapia się z cerą i równomiernie rozprowadza. Formuła zapewnia wysoki stopień krycia, jest niezwykle trwała, utrzymuje się wiele godzin. Posiada właściwości wodoodporne. Doskonale nadaje się na letnie miesiące i deszczowe dni. Wygodny aplikator ułatwia nakładanie kosmetyku i dozuje odpowiednią ilość produktu.

Wodoodporna kremowa formuła posiada bardzo dobrą pigmentację, dzięki czemu korektor doskonale maskuje niedoskonałości pod oczami (cienie, sińce) i na twarzy (przebarwienia i zaczerwienienia). Konsystencja dobrze się rozprowadza, a produkt dobrze stapia ze skórą, jego trwała i wodoodporna formuła zapewnia piękny makijaż na wiele godzin.

Ponadto formuła została wzbogacona w składniki nawilżające, które dbają o wrażliwą skórę pod oczami.
Catrice Liquid Camouflage Korektor w płynie

 

 Moja opinia

Nie wiem ile już opakowań tego korektora zużyłam. Dla mnie jest hitem. Używałam go wielokrotnie nawet na większe wyjścia i nigdy mnie nie zawiódł. Uwielbiam go przede wszystkim za lekkość i nie wysuszanie skóry. Krycie może nie jest największe, ale wystarcza na moje cienie pod oczami. Zawsze można go dołożyć i dobudować.

Korektor bardzo dobrze się rozprowadza, jak masełko. Przyjemnie się go blenduje, super się stapia ze skórą jak również z podkładem. 

Korektor zastyga dosyć szybko, ale wymaga utrwalenia pudrem, bez pudru zbierze się w zmarszczkach. 

Do przykrycia niedoskonałości również się przydaje.

Jest faktycznie wodoodporny i trwały. Nie spływa, nie rozmazuje się, nie migruje. Kolor 010 jest bardzo ładny w żółtej tonacji,  jasny,  aczkolwiek delikatnie  ciemnieje.

Cóż, jeśli jeszcze któraś z Was, jakimś cudem go nie poznała, to czas najwyższy...:)

 

Catrice Liquid Camouflage Korektor w płynie