poniedziałek, 30 marca 2020

Max Factor 2000 Calorie - Test tuszu do rzęs

Cześć! Jeśli tak jak ja nie wyobrażacie sobie dnia bez tuszu do rzęs, to ten wpis jest dla Was. Ja nie potrafię funkcjonować bez podkreślonego oka, a stosując tusz do rzęs jednocześnie nadajemy głębi spojrzeniu i powiększamy oczy. Dzisiaj o wodoodpornym, pogrubiającym rzęsy, kultowym już tuszu - Max Factor 2000 Calorie. Zapraszam do czytania dalej.


Od producenta

 

Max Factor 2000 Calorie Dramatic VOLUME Mascara

Po zastosowaniu tuszu Max Factor 2000 Calorie Mascara rzęsy są ciemne i mają widocznie zwiększoną objętość. Jest on wyposażony w klasyczną szczoteczkę
z włoskami, która pozwala w sposób łatwy i szybki nałożyć tusz na rzęsy.

Skorzystaj z tuszu Max Factor, gdy chcesz podkreślić swoje spojrzenie.

Tusze z serii Max Factor 2000 Calorie Mascara są praktyczne:
- Trwałe: nie kruszą się i nie rozmazują, nie musimy martwić się o nasze spojrzenie przez wiele godzin.
- Bezzapachowe: mogą je stosować nawet osoby wrażliwe.

Tusz marki Max Factor jest długo zdatny do użycia, jego konsystencja jest idealna i jest on od razu gotowy do użycia. Odwiedź sklep Max Factor i sięgnij po Max Factor 2000 Calorie Mascara! Wysokiej jakości tusz Max Factor jest godny polecenia na każdą okazję! Zasycha stosunkowo szybko, nadaje się więc do wykonania pośpiesznego makijażu przed wyjściem do pracy. Kup już dziś!
Pojemność: 9ml.
Data ważności 36 miesięcy lub 6 miesięcy od momentu otwarcia!

 

Moja opinia

Dla mnie ten tusz jest idealnym na co dzień.  Po pierwsze jest tani, online to wydatek około 15 - 20zł. Jest wydajny - ja używam go z innym na zmianę, ale mam go już blisko pół roku, toteż nie zdążyłam wykończyć, a będę zmuszona go niestety wyrzucić.

Tusz ten zadowala mnie w 90%-ach. Może nie wydłuża rzęs, ale skutecznie je pogrubia, tworząc ładną otoczkę wokół oczu. Jest wybitnie czarny, nadaje głębi. Nie przypominam sobie, aby się kiedykolwiek mi pokruszył, rozmazał czy osypał. 

Szczoteczka jest całkiem przyjazna, nie zmalujemy sobie nią powiek, za to precyzyjnie dosięgniemy każdej rzęski. Nie osiągniemy za jej pomocą super skrętu, ale delikatne naturalne uniesienie rzęs, co mnie satysfakcjonuje.

Dla  mnie jedyną wadą tego tuszu była zbyt sucha konsystencja, nie wiem czy każdy egzemplarz tak ma, ale ja musiałam do niego zakroplić odrobinę kropli do oczu, co zdecydowanie uratowało ten tusz.

Ja jestem zadowolona z tego tuszu, mogę go polecić, ciekawa jestem czy Wy miałyście z nim styczność i jak się sprawdził...

Zdjęcia z efektem nie mam, ale mam za to filmik, zapraszam do obejrzenia:




czwartek, 19 marca 2020

Bielenda Avocado - delikatny dwufazowy płyn do demakijażu wrażliwych oczu

Demakijaż oczu to absolutna podstawa pielęgnacji. Odpowiedni kosmetyk do demakijażu okolic oczu, jest bardzo ważny, ponieważ skóra wokół oczu jest najbardziej delikatną i cienką skórą na naszej twarzy. Jej wiotkość sprawia, że szybko ulega procesom starzenia. Dzieje się tak również dlatego, że ten obszar praktycznie pozbawiony jest tkanki tłuszczowej. Skóra wokół oczu również o wiele szybciej ulega przesuszeniu, ponieważ na jej powierzchni znajduje się 15 razy mniej gruczołów łojowych, niż na reszcie Twojej twarzy! Dlatego też, tak ważne jest wybranie skutecznego kosmetyku usuwającego makijaż oka bez drastycznego pocierania, podrażniania i wysuszania. Dzisiaj mam dla Was taką propozycję kosmetyku. Zapraszam!




Od producenta


Preparat do demakijażu Bielenda Avocado zapewni dokładne i łagodne usunięcie makijażu, głównie w okolicy oczu.

Właściwości:

    doskonale rozpuszcza także makijaż wodoodporny
    dokładnie usuwa wszystkie typy makijażu oka
    nie pozostawia na skórze tłustego filmu
    nadaje skórze świeży wygląd
    nawilża i zmiękcza skórę

Sposób użycia:
Przed użyciem dokładnie wstrząśnij. Nanieś na wacik kosmetyczny, przyłóż na zamknięte powieki i chwilę przytrzymaj. Delikatnie i bez pocierania usuń makijaż i inne zanieczyszczenia.

Skład: Aqua, Cyclomethicone, Isohexadecane, Glycerin, Persea Gratissima Oil, Arginine PCA, Elaeis Guineensis Oil, Sodium Chloride, Cocos Nucifera Oil, Disodium EDTA, Methylparaben, DMDMHydantoin, CI 42090, CI 19140

 


Moja opinia


W mojej łazience gościły już przeróżne typy kosmetyków do demakijażu oka od mleczek, płynów micelarnych przez chusteczki do demakijażu. Ostatecznie stwierdzam, że nic nie zastąpi dobrego dwufazowego płynu. Tym razem trafiłam na bardzo delikatny i skuteczny płyn Bielenda Avocado.

Płyn jest dedykowany wrażliwym oczom i trzeba przyznać, że spełnia swoją rolę świetnie - nie doświadczyłam żadnego nieprzyjemnego pieczenia, podrażnienia czy łzawienia oka.

Skutecznie zmywa eyeliner, tusz i cienie bez drastycznych pociągnięć przez powieki. W porównaniu do innych kosmetyków jakie miałam okazję używać ten wypada naprawdę dobrze. Jest oleisty, ale nie pozostawia bardzo tłustej warstwy na skórze.  Do tego jest wydajny i tani. Opakowanie mieści 140 ml więc na pewno wystarczy na długo. Jego cena jest kusząca, dostaniemy go za około 7 - 8 zł w drogeriach internetowych.

Do opakowania nie mam zastrzeżeń, całkiem wygodne i ładne. Nie pozostaje mi powiedzieć nic innego jak: lubię go, polecam! :)



środa, 11 marca 2020

Podkład Eveline Matt my day

Dzisiaj przyszedł czas na recenzję podkładu MATT my day od Eveline. Miałam okazję go już poużywać przez około miesiąc, więc uważam, że poznałam go na tyle na ile powinnam. Jest to podkład zdecydowanie z niższej półki cenowej cieszący się całkiem pochlebnymi opiniami. Niżej dowiecie się więcej na jego temat, oraz obejrzycie mój pierwszy filmik, który wrzuciłam na YouTube, zapraszam.



Od producenta

Podkład MATT my day to lekki podkład matujący o niezwykłych właściwościach nawilżających. Zapewnia matowy efekt makijażu oraz umożliwia stopniowanie krycia.  Podkład zawiera również filtry UVA/UVB. Dodatkowym benefitem jest nowoczesna tubka z pompką umożliwiającą wygodną aplikację.
Składniki aktywne: 
- Kompleks nawilżający i ceramidy utrzymują odpowiednie nawodnienie komórek skóry. 
- Niebiesko-zielone algi działają antyoksydacyjnie, przeciwzmarszczkowo i ujędrniająco. 
- Wyciąg z owoców granatu reguluje procesy wydzielania sebum. Zwęża pory i redukuje oznaki starzenia. 
- Składnik anti-pollution przeciwdziała przenikaniu szkodliwych czynników zewnętrznych w głąb skóry.
Moja opinia
Podkład jest zamknięty w dosyć dziwnym opakowaniu, jest to tubka z pompką. Niektórzy się zachwycają, jednak dla mnie ta pompka do wygodnych nie należy. Po za tym podkład musi stać w pozycji pionowej, inaczej nic z niego nie wyciśniemy. Niemniej jednak szata graficzna jest miła dla oka, a element złota przyciągnie sroczki.

Konsystencja podkładu jest bardzo trafiona, nie jest ani lejący ani gęsty. Bardzo dobrze się rozprowadza, ładnie wtapia w skórę, nie tworząc efektu maski. Jest lekki, nie wyczuwalny na twarzy.

Kolorek 01 Ivory to ładny jasny nieróżowy odcień. Minimalnie ciemnieje przez co posiadaczki bardzo bladej cery nie znajdą dla siebie odpowiedniego koloru. Dla mnie odcień Ivory jest całkiem pasujący, choć miejscami go rozjaśniam korektorem.

Podkład to nałożeniu wygląda naprawdę super i naturalnie. Ma bardzo przyzwoite krycie, delikatnie matuje, nie podkreśla niedoskonałości. Jego minusem jest słaba trwałość. Po około 4-6 godzinach zaczyna się wyświecać na strefie T, miejscami się ściera, waży i zbiera w zmarszczkach. Prawdopodobnie spowodowane to jest moją dosyć tłustą skórą w strefie T. Wnioskuję, że podkład najlepiej się sprawdzi na cerze normalnej.

Podkład ma niestandardową pojemność, bo aż 40 ml, jednak wydajnością nie grzeszy, więc skończymy go raczej szybko.
Jeśli chodzi o oddziaływanie na skórę, to na mojej twarzy szkód nie wyrządził, nie zapchał, nie podrażnił, nie popsuł kondycji. Duży plus dla niego za obecność filtru UV.
Niżej obejrzycie w dużym skrócie i bez zbędnego gadania jak podkład wygląda na buzi, zapraszam :)

Podsumowując, jest to całkiem przyzwoity podkład za mniej niż 20zł. Sprawdzi się na co dzień, raczej posiadaczkom cery nietłustej. Ja pewnie to niego nie wrócę, ale nie żałuję zakupu i cieszę się że przetestowałam. A Wy co o nim sądzicie? Miałyście okazję używać?
Jeśli podobają Wam się takie szybkie testy w postaci filmików dajcie znać... pozdrawiam serdecznie:)



piątek, 6 marca 2020

OnlyBio Krem do twarzy dla mężczyzn ~ recenzja

Zbliża się Dzień Mężczyzny, więc z tej okazji chciałabym Wam przedstawić ciekawą propozycję na upominek - naturalny, wegański, hipoalergiczny krem do twarzy dla mężczyzn. Nie będzie to typowa recenzja, gdyż ja na temat tego kremu niewiele mogę powiedzieć, jednak jest to bardzo ciekawy krem, o którym stwierdziłam, że warto powiedzieć parę słów...


OnlyBio Krem do twarzy ~ Od producenta


 OnlyBio Krem do twarzy dla mężczyzn


100% składników pochodzenia naturalnego

Krem dzięki certyfikowanym składnikom naturalnym zapewnia zdrową pielęgnację najbardziej wymagającej skóry. Chroni cerę wrażliwą oraz łagodzi podrażnienia, a także tworzy tarczę ochronną przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Jest bezzapachowy i szybko się wchłania. Twoja twarz zyska energię i zdrowy wygląd.

Zastosowany jedynie w naszym kremie innowacyjny, naturalny składnik - biorafinowany lewan z rzepaku – długotrwale nawilża skórę. Tworzy na powierzchni skóry film, hamując utratę wody z głębokich warstw skóry. Pobudza fibroblasty odpowiedzialne za produkcję kolagenu i elastyny, przez co skóra staje się gładka, jędrna i elastyczna. Poprawia koloryt i strukturę powierzchni skóry oraz łagodzi podrażnienia. Działa przeciwzapalnie oraz absorbuje promieniowanie UV, szczególnie w zakresie UV-C, chroniąc skórę przed degradacyjnym działaniem słońca.

Naturalną moc lewanu wzmacniają:
•łagodnie działający olej z rzepaku zawierający m.in. fitosterole,
•skwalan z oleju z oliwek wzmacniający naturalną barierę lipidową,
•kojący i odżywiający olejek migdałowy.
•kompozycja emolientów efektywnie wygładzająca i zmiękcza skórę.

Produkt nie zawiera barwników oraz olejków i substancji zapachowych mogących wywołać podrażnienia i alergie.

Bez: parabenów, PEG, silikonów, parafin, wazeliny, olejów mineralnych, ftalanów, substancji zwierzęcych, GMO.

Produkt Wegański. Testowany dermatologicznie. Biodegradowalny.

Skład: Aqua, Isoamyl Laurate, Caprylic/Capric Triglyceride, Squalane, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Cetearyl Alcohol, Propanediol, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Glyceryl Stearate, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Glycerin, Microcrystalline Cellulose, Canola Oil, Levan, Glyceryl Caprylate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Glucose, Magnolia Officinalis Bark Extract, Sucrose, Pentylene Glycol, Xanthan Gum, Citric Acid, Fructose, Sodium Phytate.




Moja opinia

Krem jest zamknięty w szklanym słoiczku z pompką, przez co używanie jest komfortowe i higieniczne.  Kupiłam go dla męża i jest on z niego zadowolony. Przyjemna konsystencja, wchłania się szybko nie pozostawiając tłustej czy lepkiej warstwy. Dobrze nawilża, nie uczula, nie podrażnia. No i najważniejsze - skład, który jest naprawdę fajny! Mnóstwo w nim składników naturalnych, co ostatnio bardzo cenię.
Na temat działania długofalowego ciężko coś powiedzieć, bo i producent cudów nie obiecuje. Duży plus dla niego za obecność filtru UV, przez co na pewno będzie spowalniał proces starzenia skóry.
Kupimy go w cenie około 35 zł za 50ml online, stacjonarnie jest dostępny w niektórych Drogeriach Natura i Hebe, w nieco wyższej cenie.
Cóż, podsumowując powiem tylko, że jest to bardzo ciekawa propozycja kremu dla młodych mężczyzn.