Stosujesz się do wszystkich wytycznych i wskazówek w jaki sposób przedłużyć trwałość swojego manicure, a hybryda mimo wszystko odpryskuje po kilku dniach? Co tydzień musisz robić manicure? Ja też miałam ten problem. Szukałam problemu w bazach, lakierach, topach, cleanerach... Poznałam wszelkie możliwe wskazówki, co i jak robić, żeby przedłużyć trwałość hybryd. Niestety wszystkie sposoby zawiodły... Ale w końcu trafiłam na Primer z Semilaca. I wiecie co? Zdziałał cuda...
Primer bezkwasowy Semilac Acid-Free
to wysokiej jakości preparat, który dobrze odtłuszcza płytkę, zwiększając tym samym przyczepność bazy hybrydowej, żelowej lub akrylożelu do naturalnej płytki paznokcia. Produkt przeznaczony dla osób, których paznokcie nie wykazują większych trudności z przyczepnością produktów do stylizacji manicure.
Semilac Primer Acid Free można aplikować tylko na naturalną i nieuszkodzoną płytkę paznokcia. Produkt do użytku profesjonalnego.
STOSOWANIE
Przed użyciem Semilac Primer Acid Free należy dobrze przygotować paznokcie do manicure – zmatowić płytkę bloczkiem polerskim, a następnie ją odtłuścić Cleanerem. Dopiero wtedy można użyć Semilac Primer Acid Free. W pierwszej czynności należy namoczyć jednorazowo pędzelek w preparacie i nałożyć go jednym pociągnięciem na paznokcie. Przy aplikacji na drugiej ręce, czynność należy powtórzyć. Rekomendujemy aplikowanie bardzo cienkich warstw preparatu. Po nałożeniu Semilac Primer Acid Free na płytkę, należy poczekać do całkowitego odparowania produktu. Następnie można zacząć nakładać manicure zgodnie z zasadami.
Skład: Ethyl Acetate, Isopropylidenediphenyl Bisoxyhydroxypropyl Methacrylate, HEMA, Hydroquinone, P-hydroxyanisole.
Semilac - primer bezkwasowy - moja opinia
Nie wiem dlaczego po pewnym czasie moje paznokcie u rąk się zbuntowały przeciwko hybrydzie... Paznokcie nie wytrzymywały nawet jednego tygodnia. A całą procedurę robienia manicure hybrydowego miałam już opanowaną. Takie podstawy jak: dobre zmatowienie płytki, odtłuszczenie, dokładne pokrycie wolnego brzegu paznokcia - nie były mi obce. Starałam się uważać na paznokcie, nie drapać niczego, nie zmywać nic gołymi rękami... Nic nie pomagało - lakier potrafił odchodzić całymi płatami. Zmiana bazy również nie pomagała. Nie mam pojęcia co się stało - podobno nie można mieć z natury tłustej płytki paznokcia - bynajmniej tak twierdzą stylistki. Tak czy inaczej, stwierdziłam, że albo w końcu znajdę jakiś skuteczny sposób, albo się pożegnam z hybrydą. Słyszałam, o istnieniu czegoś takiego jak primer, ale nigdy nie miałam okazji używać, postanowiłam w końcu spróbować. Inwestycja nie była duża, a pomyślałam, że to może być ostatnia deska ratunku.
Jak bardzo się zdziwiłam, gdy zauważyłam, że to cudeńko działa! Na efekty nie musiałam długo czekać, szybko mogłam zauważyć, że coś się zmieniło w trwałości. Lakier zaczął się utrzymywać, bo samego końca - czyli do momentu, aż stwierdziłam że odrost jest za duży. Cóż, dowodów namacalnych Wam nie dam, ale spróbujcie same - o ile też macie problem z trwałością.
Co do użytkowania primera nie mam zastrzeżeń - wystarczy dosłownie pociągnięcie lekko zwilżonym pędzelkiem po wszystkich paznokciach i sprawa załatwiona. Nie trzeba nic utwardzać, a jedynie kilka sekund odczekać na odparowanie. Efekty mówią same za siebie - dla mnie to najlepiej wydane 10zł w życiu - bynajmniej w kategorii paznokciowej! Oszczędziło mi pracy, nerwów i frustracji - i nie chodzę już z ubytkami w lakierze. Co prawda już ściągnięcie lakieru jest bardziej problematyczne niż było wcześniej - gdy praktycznie mogłam wszystko zdrapać, ale coś za coś. Od kiedy mam frezarkę do paznokci to ściąganie hybrydy również stało się szybsze i przyjemniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
♥ Dziękuję za komentarze. Postaram się odwdzięczyć tym samym.
♥ Każde odwiedziny są dla mnie powodem do uśmiechu. Będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz na dłużej.