Dzisiaj będzie o podkładzie - dobrym i tanim. Pierwszy raz zakupiłam podkłady z AA i był to dobry strzał. Przy doborze podkładu najbardziej mi zależy, na żółtych tonach i dobrym kryciu, ten mi to zapewnił... Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam...
Od producenta
Lumi: Podkład o lekkiej konsystencji, który zapewnia cerze
naturalne rozświetlenie. Nie tworzy efektu maski i idealnie stapia się
ze skórą. Formuła wzbogacona innowacyjną technologią LUMI sensorxp
delikatnie rozprasza światło, nadając cerze świeży i promienny wygląd.
Efekt utrzymuje się aż do 16 godzin.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cetyl PEG/PPG-10/1
Dimethicone, Glycerin, Dicaprylyl Carbonate, Polyglyceryl-4 Isostearate,
Sodium Chloride, Rosa Centifolia, Extract, Panthenol, Bellis Perennis
Extract, Glyceryl Behanate, Jasminum Officinale Flower
Extract,Hydrogenated Palm Oil, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Stearate
Citrate, Borago Officinalis Seed Oil, Squalane, Cholesterol, Ceramide
NP, Stearalkonium Hectorite, Allantoin, Phenoxyethanol,
Triethoxycaprylylsilane, Xanthan Gum, Propylene Carbonate,
Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Mica, [+/-May Contain: CI
77891/Titanium Dioxide, CI 77492, CI 77499, CI 77491].
Cover: Nowoczesny podkład zapewnia doskonała trwałość i
perfekcyjnie kryje oraz niweluje niedoskonałości skóry. Precyzyjny
COVERsensor3xp udoskonala cerę w trzech obszarach: nierówności, kolorytu
oraz rozszerzonych porów.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cetyl PEG/PPG-10/1
Dimethicone, Glycerin, Dicaprylyl Carbonate, Nylon-12, Polyglyceryl-4
Isostearate, Sodium Chloride, Biotin, Tocopheryl Acetate, Squalane,
Glyceryl Stearate Citrate, Triethoxycaprylylsilane, Caffeine, Zinc
Gluconate, Borgio Officinalis Seed Oil, Allantoin, Aesculus
Hippocastanum Extract, Stearalkonium Hectorite, Ammonium Glycyrrhizate,
Panthenol, Propylene Carbonate, Glyceryl Behenate, Niacinamide,
Bisabolol, Faex Extract, Hydrogenated Palm Oil, Propylene Glycol,
Cholesterol, Ceramide NP, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, [+/- May
Contain: CI 77891/Titanium Dioxide, CI 77492, CI 77499, CI 77491].
Cena: 13,99 zł / 30 ml
Moja opinia
Z podkładem rozświetlającym (Lumi) ostatnio bardzo się zaprzyjaźniłam. Używam go na co dzień do pracy, przez co bardzo dobrze go poznałam. Kolor jaki mam to 101 Ivory, czyli najjaśniejszy. Dla mnie odpowiedni, choć lekko ciemnieje na twarzy. Dla bladolicych może być zbyt ciemny niestety, chyba że na wiosnę... Jest to odcień zdecydowanie ciepły - żółty.
Podkład ten pozytywnie mnie zaskoczył swoją jakością w stosunku do ceny. Kosztuje grosze, a jest na prawdę dobry. Krycie przyzwoite, powiedziałabym, że średnie, a przy dwóch warstwach całkiem solidne. Podkład ten co prawda nie należy do zastygających, ale całkiem dobrze się trzyma na twarzy, nie ściera. Utrzymuje się do 8 godzin, pod warunkiem, że utrwalimy go pudrem. Bardzo ładnie się prezentuje na skórze, wtapia się, bez efektu maski.
Konsystencja jest ciekawa, bo ja się pierwszy raz z taką spotkałam - a mianowicie, lekko ciągnąca, klejąca... bynajmniej takie jest pierwsze wrażenie. Aczkolwiek bardzo mi ona odpowiada. Najwygodniej rozprowadzać go gąbeczką. Efekt rozświetlenia nie jest nachalny, wygląda bardzo naturalnie. Ale zaznaczam, że seria LUMI u posiadaczek tłustej cery zdecydowanie się nie sprawdzi.
Wersji Cover nie miałam okazji dobrze przetestować, bo kolor 105 Sand to odcień zdecydowanie na lato. Choć mam mieszane uczucia do tego odcienia, bo póki co wygląda pomarańczowo, ale zobacze jak się będzie prezentował przy opaleniźnie, nie skreślam go na wstępie... Ubolewam, że jaśniejsze odcienie z tej serii są praktycznie w ogóle nie dostępne. Póki co mogę powiedzieć tylko, że krycie ma również dobre, faktycznie trochę wyrównuje strukturę skóry i jest lekko matujący.
Jeśli chodzi o skład to jest całkiem dobry, bez parabenów i parafiny. Nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia.
Jeśli chodzi o skład to jest całkiem dobry, bez parabenów i parafiny. Nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia.
Podsumowując - uważam że warto sprawdzić te podkłady. Są tanie - w promocji za około 10 zł w Rossmannie. Prezentują się ładnie. Trwałość nie jest wybitna ale polecam je na co dzień - do pracy, szkoły - kilka godzin wytrzymują. Wersja Lumi dla posiadaczek cery normalnej, a Cover dla skóry mieszanej i lekko tłustej, z niedoskonałościami.
Słyszałam o nich wielokrotnie, al jakoś nie mam odwagi, wydają się być za ciemne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńniestety jest to prawdopodobne :O
UsuńNie miałam jeszcze tych podkładów, do tej pory mnie nie kusiły ;)
OdpowiedzUsuńmnie skusiły i nie żałuję ;) jakoś może nie taka jak revlon, ale zbliżona, a przynajmniej nie mam po nich wysypu ;)
UsuńMiałam wersję Matt i była fatalna, nie mam ochoty na testy innych serii. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie, chętnie zobaczę na żywo w drogerii :)
OdpowiedzUsuń