W końcu przyszedł ten czas, aby podzielić się z wami moją opinią na temat matowych pomadek z aplikatorem Lovely Extra Lasting oraz lakieru do paznokci Wibo Chic Matte. Na wstępie powiem tak: szminki są całkiem fajne, a lakier niestety swoje wady ma.
Pomadki naprawdę mają cudowne matowe wykończenie, kolory są intensywne oraz utrzymują się dosyć długo na ustach. Nie zjadają się. Nawet ciężko je zmyć. Oba warianty kolorystyczne zostaną moimi ulubieńcami na długi czas. Trzecim dostępnym kolorem jest czerwony. Również jest prześliczny.
Mogą delikatnie wysuszać usta, jak to matowe pomadki. Trzeba pamiętać o dobrym przygotowaniu ust przed nałożeniem pomadki. Aplikator jest bardzo precyzyjny. Dodatkowo pomadki bardzo ładnie pachną.
Mogą delikatnie wysuszać usta, jak to matowe pomadki. Trzeba pamiętać o dobrym przygotowaniu ust przed nałożeniem pomadki. Aplikator jest bardzo precyzyjny. Dodatkowo pomadki bardzo ładnie pachną.
Zaś lakier może i jest matowy, ale niestety efekt ten znika już po dniu. Można nakładać kolejne warstwy, ale mam wrażenie, że im więcej warstw, tym lakier łatwiej odpryskuje. Jego trwałość jest średnia. Dwa dni powinien się trzymać... Zalety? Myślę, że krycie jest nawet dobre. Jedna warstwa wystarczy co niektórym, mnie zaś satysfakcjonują dwie. I bardzo dobrze się rozprowadza, nie tworząc smug. Jest również szybkoschnący. I jeszcze ciekawostka - lakier jest beżowy, ale po nałożeniu 3-4 warstw jego kolor zaczyna wpadać w brudny fiolet. Ale przecież rzadko kto nakłada tyle warstw lakieru ;)
Podsumowując, nie żałuję zakupu żadnego w tych produktów, a pomadki z Lovely chętnie zakupiłabym ponownie. Uważam, że jak na swoją cenę, to żadnego z tych produktów nie ma co ganić, a pomadki należy pochwalić i z czystym sercem polecam je każdej z was, bo jest to naprawdę świetny produkt na każdą kieszeń...
A jeśli interesuje was wyższa półka cenowa z jednocześnie jeszcze lepszą jakością to zapraszam tutaj (klik).
Ciekawa jestem waszej opinii... Jak wam się podobają te produkty? Piszcie..;)
Od dawna jestem fanką wszelkiego rodzaju matowych pomadek :) Moim faworytem chyba dożywotnio pozostanie seria z Golden Rose, ale te też z chęcią wypróbuję. Po za tym przepiękne kolory - zwłaszcza ta druga przypadła mi do gustu. Już czuję, że jutro wzbogaci się moja kolekcja produktów do ust :D
OdpowiedzUsuńCo do lakieru - u Ciebie na paznokciach wygląda bardzo ładnie, aż trudno uwierzyć, że może być z nim tyle kłopotów ;)
Pozdrawiam
lakier cieszy oko, ale krótko :)
Usuńa szminki są super. jest ona również dostępna w pięknym kolorze czerwonym ;)
pozdrawiam również :)
Ja właśnie dlatego dla lepszego efektu matu nakładam jeszcze matowy top. Akurat dziś o tym napisałam u siebie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że lakier się nie sprawdził, lubię lakiery z Wibo, jednak tej serii jeszcze nie testowałam :) A pomadka bardzo mi się spodobała, może się skuszę i zobaczę jak sprawdzi się u mnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlakieru bym może nie przekreślała tak od razu... jak ktoś chce mieć fajne matowe pazurki przez jeden dzień to sprawdzi sie idealnie ;) tak naprawdę mało jest lakierów, które trzymały by się dłużej niż 4 dni ;] ..a już na pewno nie w tej cenie:)
Usuńpozdrawiam ;)
Lakiery do paznokci z Wibo są jednymi z moich ulubionych. Pięknie kryją a z top coutem są nie do zdarcia. Przynajmniej na moich pazurkach. Zasada nakładania lakieru jest taka : dwie jak najcieńsze warstwy - to wydłuża trwałość lakieru. Niestety nakładając grubą warstwę na paznokieć możemy się spodziewać szybkiego odprysku. Szminki prezentują się pięknie, na pewno jakoś sobie zafunduję. :-)
OdpowiedzUsuńdzięki za radę z tymi warstwami, na pewno wypróbuję :)
UsuńLubię markę Lovely, ale tych pomadek akurat nie lubię miałam kiedyś czerwoną i szybko oddałam przyjaciółce :D
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/
Uwielbiam, kocham ! <3 Mam dwa kolorki i bardzo często ich używam :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi si kolor tego lakieru do paznokci, super! :-)
OdpowiedzUsuń