Długotrwały podkład Rimmel Lasting Finish 25h Nude

Dzisiaj będzie o starym i już chyba zapomnianym podkładzie Rimmel Lasting Finish 25H Nude. Odgrzebałam stare zdjęcia i stwierdziłam, że może warto o nim przypomnieć. Obecnie podkład jest chyba na wykończeniu, ale jeszcze można go zdobyć online. Plusem tego jest cena - teraz kosztuje grosze, zdobędziemy go za około 10zł. A kolory 010 i 100 to super jasne kolorki dla bladzioszków... Zainteresowanych zapraszam do lektury :)

Od producenta

Rimmel Lasting Finish 25h Nude 

Długotrwały podkład do twarzy
Kolor : 010 Light Porcelain, 303 True Nude
Pojemność : 30 ml

• długotrwały
• średni stopień krycia
• uczucie nawilżonej skóry
• odporny na ścieranie i pot
• nie tworzy efektu maski
• SPF 20

Lasting Finish 25h Nude to wyjątkowo trwały i odporny podkład, który pozostaje na skórze nawet 25 godzin nie tworząc przy tym efektu maski.

Kosmetyk posiada średni stopień krycia niedoskonałości skóry, zapewniając przy tym odpowiedni poziom nawilżenia. Podkład nie ściera się, a po aplikacji nie pozostawia smug i plam. Kosmetyk odporny jest na wilgoć, pot, ścieranie oraz wysokie temperatury. Długotrwała formuła zapewnia naturalny makijaż, który nie ściera się i zapewnia 25 h naturalnego krycia!

Posiada lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo rozprowadza się na skórze. Tworzy naturalny, zdrowy efekt.  

Moja opinia

Producent obiecuje naturalne krycie – i jest ono całkiem przyzwoite, można je zbudować do praktycznie pełnego. Podkład daje matowe wykończenie, ale nie jest to tępy mat.  Cera wygląda ładnie - kolor ujednolicony, nie ma efektu maski. Naturalnie, ale bez blasku. Ma lekką, kremową i leistą kosystencję.  Dobrze się rozprowadza. Nie czuć go na buzi. Nie podkreśla suchych skórek.
 Podkład ma wytrzymać aż do 25 godzin.  Cóż, przemilczę ten temat, nie miałam okazji go nosić tak długo, 8h wytrzymuje bez zarzutów.  Dla mnie, jako posiadaczki obecnie cery normalnej  z przetłuszczającą się strefą T, jest to wynik satysfakcjonujący. 

Kolor 010 jest bardzo jasny! Choć można się w nim doszukiwać różowych tonów. Dla mnie są one do zniwelowania np bananowym pudrem. Kolor 100 z tego co mi wiadomo jest przepięknym neutralnym beżem. Odcień 303 to najciemniejszy jaki znalazłam, kupiłam tylko po to aby latem przyciemniać zbyt jasne podkłady. 

Niestety nigdzie się mogłam się doszukać składu tego podkładu. Ale mojej cerze krzywdy nigdy nie zrobił.

A jeśli chodzi o opakowanie to ja np lubię tubki, dla mnie wygodniejsze niż słoiczki z pompką.
Podsumowując jest to bardzo dobry podkład na co dzień... Jeżeli szukamy czegoś taniego i przyzwoitego, to może warto go zdobyć właśnie teraz, gdy kosztuje mniej niż 15 zł...