sobota, 6 lutego 2016

Przegląd maszynek do golenia - Hity i kity


Znalezienie  odpowiedniej dla siebie maszynki do golenia to nie lada wyzwanie. Trzeba ich sporo przetestować, aby znaleźć tą idealną. Często musi się polać krew... Ja już mam jeden swój ideał, ale być może w przyszłości poszukam jeszcze innych - bardziej "wydajnych" :) Na swojej drodze znalazłam też sporo bubli. Chcecie zapoznać się z nimi bliżej? Zapraszam do lektury...





Gillette, Simply Venus 3



Maszynka do golenia dla kobiet, jednoczęściowa, 3-ostrzowa.
14,99 za 5 sztuk; 4,79zł za 1 sztukę






"Jednorazowa maszynka dla kobiet Gillette Simply Venus 3 zapewnia Ci dokładne golenie za rozsądną cenę. Posiada obrotową główkę wyposażoną w 3 ostrza oraz wygodną rączkę, a łatwy poślizg maszynki zapewnia jedwabistą gładkość skóry. Każde opakowanie zawiera cztery sztuki maszynek Simply Venus plus jedną gratis. Pasek nawilżający MoistureRich zapewnia gładkie przesuwanie się maszynki."

Mój numer jeden. Najlepsze jakie miałam do tej pory i nie wiem czy będę testować jeszcze inne. Każdą można użyć wielokrotnie. Pasek nawilżający się nie zdziera. Maszynka jest odpowiednio ostra, nie zacina, nie kaleczy, nie podrażnia, dobrze się trzyma dzięki gumowym rączkom. A w promocji można zdobyć paczkę za około 12 zł, więc w całkiem przystępnej cenie. A paczka taka mi wystarczyła ostatnio na kilka miesięcy, i to letnich. ;)

Gillette, Simply Venus 2



Maszynka do golenia dla kobiet, jednoczęściowa, 2 ostrzowa.
6 sztuk za 11,99 zł; 1 sztuka za 2,99zł




"Maszynki jednorazowe Gillette Simply Venus 2 to najtańsze maszynki Venus, posiadające 2 ostrza i pasek nawilżający MoistureRich, zapewniający gładkie przesuwanie się maszynki."

Tego rodzaju maszynek nabyłam jedną paczkę około rok temu. I jak na maszynki dwuostrzowe to spisywały się całkiem nieźle. Nie zacinały skóry, nie podrażniały, ale troszkę szybko się tępiły i pasek nawilżający szybko znikał. Wadą jest też śliska rączka. Jednak na pewno każdej maszynki można użyć więcej niż jeden raz.

Wilkinson Sword, Xtreme 3 Beauty



Maszynka do golenia dla kobiet, 3 ostrzowa.
4 szt. 17,99 zł; 1 sztuka około 5 zł.




"Jednorazowe maszynki do golenia dla skóry wrażliwej, z trzema elastycznymi ostrzami i paskiem nawilżającym. Komfortowe golenie nawet trudno dostępnych miejsc."

Tych maszynek kupiłam sobie tylko na próbę, jak dobrze pamiętam to dwie sztuki. Chciałam wypróbować bo moja koleżanka bardzo je zachwalała. Jednak u mnie nie sprawdziły się w stu procentach. Ogólnie słyną z bardzo dobrych opinii jednak jak dla mnie to one były po prostu zbyt ostre. Za pierwszym razem troszkę się pokaleczyłam, ale za drugim i trzecim razem było już lepiej... I faktycznie wystarczają na długo. Mają ruchomą głowicę, dobrze się je trzyma.

BiC, Miss Soleil



Maszynka do golenia dla kobiet, 3 ostrzowa.
13,99 zł za 4 sztuki; 3,99 zł za 1 sztukę









"Trzyostrzowa maszynka zapewniająca znakomitą gładkość golenia. Dzięki nowocześnie zaprojektowanej rączce doświadczysz wyjątkowej przyjemności golenia."

Te maszynki to moje największe rozczarowanie. Nazwałam je koszmarem minionego lata. Skusiła mnie obowiązująca promocja na nie w Rossmannie oraz to, że reklamowała je Pani Ewa Chodakowska. Ten zakup okazał się strasznym błędem. Jedyną ich zaletą jest ładny wygląd. Nie są najtańsze i niestety koszmarne. Bardzo tępe, przez co strasznie kaleczą. Myślałam że są zbyt ostre, ale za drugim i trzecim razem było to samo -  krew się lała strumieniami. Nie pomaga golenie z nawet bardzo dobrym żelem czy pianką. Nie mam pojęcia jak wykorzystam resztę z paczki, bo wypróbowałam dopiero jedną. Za paczkę zapłaciłam około 10 zł. Były to pieniądze wyrzucone w błoto. Absolutnie nie polecam!!!

BiC, Pure 3


Maszynka do golenia dla kobiet, 3 ostrzowa.
4 sztuki za 11,39; 8 sztuk - 14,29 zł; 1 sztuka za 2,59 zł.







"3 ostrzowe Golarki. Aloe Vera."

Niestety nie należą do najlepszych. Łatwo się nimi zaciąć. Są faktycznie do jednorazowego użytku. Pasek nawilżający nic nie działa. Odradzam. Chociaż w tym wypadku można powiedzieć, że cena adekwatna do jakości.

Podsumowanie


Najbardziej się polubiłam z firmą Gillette. Prawdopodobnie poszukam jeszcze innych maszynek z tej marki. Najgorszym bublem okazały się maszynki z BiC. Podobno z tej firmy są dobre BiC Soleil Bella, które należą do tych trochę droższych z poczwórnym ostrzem. Ale nie wiem czy odważę się ich wypróbować. A Wilkinson może być ulubieńcem niektórych z Was, ale ja nie do końca się z nimi polubiłam.



Jakie Wy maszynki mogłybyście dorzucić do tego zestawienia? Coś polecacie? A może natrafiłyście na jakiegoś bubla? Napiszcie koniecznie w komentarzach :)


16 komentarzy:

  1. Ja najbardziej lubię męskie Gillette Blue 3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja koleżanka też używa męskich i jest zadowolona :D czyli coś w tym jest xD

      Usuń
  2. O właśnie Twoja propozycja numer jeden zawsze gości u mnie w łazience - są skuteczne, szybkie i nie podrazniają :) Cóż chcieć więcej w takiej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maszynki Wilkinson z trzema ostrzami, które prezentujesz w swojej notce są bardzo dobre. Ja je bardzo lubię i używałam ich przez naprawdę długi czas. Zdetronizowały Simply Venus 3 (ale trochę inne niż te, które pokazałaś, one kosztują ok. 12-13 zł. za trzy sztuki).

    Co do Bic Miss Soleil, to również i ja jestem rozczarowana. Te maszynki to zło totalne. Goląc się nimi, miałam wrażenie, że golę się obieraczką do ziemniaków. Raz tak sobie "wykroiłam" kawał skóry, że od wakacji wciąż mam przebarwienie po ranie. Nie polecam tego produktu i ja. Golenie się tymi maszynkami to koszmar.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK, to już wiem jakie maszynki są u mnie numerem jeden... To Simply Venus 3 PLUS! :D

      Usuń
    2. możliwe że te będą kolejnymi jakie wypróbuje ;)

      Usuń
  4. Maszynki Venus są całkiem fajne, ale dla mnie najlepsza jest męska Gillette z wymiennymi ostrzami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też się zawsze zacinam tymi z Bica różowymi ;/ już ich nie kupuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Często sięgam po męskie maszynki, jakoś najlepiej u nich z dostępnością :) w każdym pobliskim kiosku :) po te maszynki Venus też sięgam i są ok :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio zakupiłam te zielone z BIC'a, jak dla moich wrażliwych nóg nie są najgorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja wolę depilator:D maszynka za dużo roboty i za często...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam maszynek gillet venus, dla mnie są wystarczające :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maszynki do golenia były dla mnie spoko w liceum i na studiach. Teraz pozbyłam się włosków trwale - za sprawą lasera Vectus. Szybko i bezboleśnie.

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za komentarze. Postaram się odwdzięczyć tym samym.

♥ Każde odwiedziny są dla mnie powodem do uśmiechu. Będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz na dłużej.